s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Rose RS250A

test |
Odtwarzacz sieciowy - Rose RS250A Rekomendacja

Przetestowaliśmy RS250A – nową wersję cenionego odtwarzacza sieciowego/DAC-a koreańskiej marki Rose.

Pierwszą wersję tego odtwarzacza opisywałem pod koniec 2021 roku. Zrobił na mnie duże wrażenie zarówno kompaktowym wyglądem (który zdecydowanie wyróżnia go, moim zdaniem in plus, na tle pozostałych urządzeń Rose), jak i nieprzeciętną funkcjonalnością. W pełni zasłużony sukces, jaki odniósł RS250, skłonił producenta do wprowadzenia kolejnych udoskonaleń. Zmieniono układ przetwornika cyfrowo-analogowego (na 8-kanałowy ES9028PRO), zastosowano nowe wzmacniacze operacyjne i układ odpowiedzialny za taktowanie (Femto 100MHz). Zmiany nie ominęły również obudowy urządzenia, która teraz jest dostępna nie tylko w srebrnej, ale także czarnej wersji kolorystycznej.

Budowa i funkcjonalność

RS250A w srebrnym wykończeniu najłatwiej rozpoznać po złotej róży – logo umieszczonym w lewym górnym rogu frontu (w czarnej wersji jest ona srebrna, podobnie jak w RS250). Innych różnic względem pierwszej 250-ki gołym okiem nie widać. Zgrabną obudowę o praktycznie takich samych rozmiarach jak wcześniej wykonano z bloku aluminium o dużej czystości, dbając zarówno o wydajność cieplną urządzenia, jak i likwidację niepożądanych wibracji. Jakość wykonania zasługuje na uznanie – odtwarzacz wygląda świetnie.

Rose RS250A

Większą część ścianki przedniej zajmuje dotykowy ekran o przekątnej 8,8 cala, służący do komunikowania się z systemem operacyjnym. Ten oparto na nakładce na Androida ze skeumorficznymi ikonami mogącymi kojarzyć się z wczesną wersją iOS-a, co moim zdaniem lekko trąci myszką. Niemniej czytelność i responsywność displeja powodują, że obsługa 250-ki należy do bardzo przyjemnych. Nieco gorzej wygląda kwestia intuicyjności – tego systemu trzeba się nauczyć, przystając na nie do końca wygodne rozwiązania, jak np. konieczność podania loginu i hasła do komputera/NAS-a w celu wczytania posiadanej biblioteki plików multimedialnych.

Autorskie oprogramowanie pozwala odtwarzać muzykę (i filmy!, w tym z serwisu YouTube bez reklam dzięki aplikacji RoseTube) z licznych źródeł lokalnych oraz sieciowych – jednym z nich może być dysk SSD o pojemności do 4TB (opcjonalny) umieszczony w spodzie obudowy, gdzie pod odkręcaną klapką znajduje się odpowiednia zatoka. Odtwarzaczem można sterować za pośrednictwem bezpłatnej aplikacji ROSE Connect oraz pilota funkcjonującego w oparciu o łączność Bluetooth (należy go sparować z odtwarzaczem).

Uzupełnieniem ścianki przedniej modelu RS250A jest, tak samo jak wcześniej, włącznik, pokrętło głośności oraz gniazdo słuchawkowe 3,5mm.

Rose RS250A

Tylna ścianka ukazuje znany z poprzedniej wersji 250-ki widok. Trzem portom USB (dwa wejścia: jedno typu B, służące do podłączenia komputera, i jedno typu A 3.0, a także jedno wyjście typu A, do którego można podłączyć zewnętrzny DAC) towarzyszą cyfrowe wejścia i wyjścia (optyczne i koaksjalne), wyjście HDMI (z możliwością przesłania sygnału do 3840x2160px/60Hz), port LAN, po jednym analogowym wejściu i wyjściu RCA, gniazdo zasilania IEC zintegrowane z bezpiecznikiem plus zacisk uziemienia.

Funkcjonalność RS250A powinna zrobić wrażenie nawet na zblazowanych audiofilach. Obejmuje ona obsługę plików audio w formacie PCM 32bit/768kHz oraz natywną obsługę DSD do DSD512 (22,5792MHz) włącznie, pełną kompatybilność ze standardem MQA, współpracę z rozmaitymi serwisami streamingowymi, jak np. Spotify (dzięki Spotify Connect), TIDAL, Qobuz czy AppleMusic, możliwość oglądania plików multimedialnych (np. ASF, AVI, MKV, MP4, WMV) w jakości 4K (w tym tzw. Visual Albums dostępnych w TIDAL-u) oraz możliwość podłączenia zewnętrznego napędu CD (za pośrednictwem złącza USB) w celu odtwarzania lub zgrania zawartości płyty CD do wybranego formatu.

Ustawienia w bogatym menu urządzenia pozwalają m.in. na ustawienie rodzaju filtra interpolacyjnego FIR dla wyjścia analogowego (dostępnych siedem: Brick Wall, Corrected minimum phase Fast Roll-off, Apodizing Fast Roll-off, Minimum phase Slow/Fast Roll-off, Linerar phase Slow/Fast Roll-off), resampling PCM (oryginalny, 44,1/48/88,2/96/176,4/192kHz), tryb DSD (Native/DoP) czy impedancję wyjściową dla słuchawek (16/32/50/100Ω). Ponadto można skorzystać z parametrycznego korektora albo wyświetlić na ekranie VU meter (kilka skórek do wyboru).

Rose RS250A

Wnętrze niewielkiego streamera jest, jak łatwo się domyślić, wypełnione do ostatniego centymetra. Układ rozlokowano na dwóch dwustronnych płytkach. Uwagę zwraca porządny zasilacz liniowy oparty na zgrabnym toroidzie oraz kondensatorach elektrolitycznych o łącznej pojemności ponad 15 tys. µF. W sekcji cyfrowej zastosowano DAC Sabre ES9028PRO (w RS250 był to ES9038Q2M) oraz mikrokontroler XMOS. Mózgiem 250-ki w dalszym ciągu pozostaje sześciordzeniowy układ CPU z procesorem Cortex A72 1,8GHz i Cortex A53 1,4GHz. Zastosowano pamięć DDR4 (wcześniej był to RAM typu DDR3) o pojemności 4GB. Tym, co odróżnia nową wersję streamera od starej, są także dyskretne wzmacniacze operacyjne (HiFiRose Discrete OPAmp) w sekcji analogowej, które dbają o niski poziom szumów i zniekształceń.

Jakość brzmienia

Z RS250A korzystałem głównie jako z USB-DAC-a oraz, w mniejszym stopniu, streamera w połączeniu z, odpowiednio, komputerem (Fidelizer+Roon) oraz dyskiem sieciowym. Jego brzmienie odebrałem jako otwarte, swobodne, barwne i przestrzenne. W kategoriach ogólnych dźwięk tego odtwarzacza cechuje się bardzo dobrym zrównoważeniem i harmonią.

Nie ma (...) większego znaczenia, jaki rodzaj muzyki odtwarzamy, w jaki sposób jest ona zaaranżowana itp. – Rose za każdym razem potrafi wciągnąć w odsłuch i wzbudzić u słuchacza pozytywne emocje.

Podobnie jak w przypadku pierwszej 250-ki moją uwagę przykuły górne rejestry. Tym razem jednak wydały mi się one nieco bardziej miękkie i już nie tak rozciągnięte jak wcześniej, aczkolwiek wciąż całkiem rozdzielcze. Znikło wcześniejsze wrażenie lekko rozjaśnionej prezentacji i jakby ciut przesadnej ekspresji w najwyższych rejestrach. Subiektywnie soprany określiłbym więc jako łagodniejsze i delikatnie stonowane w porównaniu z poprzednikiem.

Na pierwszy plan w brzmieniu RS250A wysuwa się średnica – czysta, ale nie "techniczna", nieobarczona wyraźnymi podkolorowaniami. Jej uprzywilejowanie nie jest ewidentne (bo nie sprowadza się tylko do podkreślenia górnego podzakresu), ale wystarczy do tego, by przekaz odebrać jako muzykalny i komunikatywny; pełny, a zarazem precyzyjny i bogaty w detale. Nie ma przy tym większego znaczenia, jaki rodzaj muzyki odtwarzamy, w jaki sposób jest ona zaaranżowana itp. – Rose za każdym razem potrafi wciągnąć w odsłuch i wzbudzić u słuchacza pozytywne emocje.

Rose RS250A

Zakres niskotonowy jest obdarzony całkiem mocnym uderzeniem i dobrym rozciągnięciem. Sam w sobie bas nie jest może zbyt majestatyczny (choć całkiem dorodny), ale wspiera muzykę dobrze wykształconym fundamentem, a jego dynamika i szybkość nie budzą większego niedosytu.

Bez wątpienia mocnym punktem brzmienia streamera Rose jest przestrzeń i stereofonia. Podobać może się czytelna gradacja planów. Proporcje między szczegółami a tłem są uchwycone na tyle dobrze, że przekaz tworzy rodzaj kontinuum – nagrania odbiera się jako całość, aczkolwiek całkiem łatwo skoncentrować się czy to na poszczególnym fragmencie odsłuchiwanego utworu, czy na linii melodycznej danego instrumentu. Wybitne realizacje, jak np. "From The Age Of Swing" Dicka Hymana (FLAC 24/88,2) czy też "Round' Midnight" Johan Dielemans Trio (DSD64) pozostawiły po sobie silne wrażenie obecności muzyków w pomieszczeniu odsłuchowym.

Podsumowanie

Trudno nie docenić zarówno radości, jak i komunikatywności obecnych w brzmieniu odtwarzacza RS250A. Jego gładkie, otwarte i szczegółowe brzmienie jest żywe i angażujące. Rekomendacja!

Werdykt: Rose RS250A

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Możliwości

Plusy: Budowa, wykonanie, funkcjonalność – znakomite! Brzmienie (zwłaszcza USB-DAC-a) muzykalne, gładkie, bezpośrednie i szczegółowe.

Minusy: Nie do końca intuicyjna obsługa.

Ogółem: Niezwykle funkcjonalne urządzenie o wyjątkowym wyglądzie i angażującym brzmieniu.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Rose RS250A
RODZAJ
Multimedialny odtwarzacz sieciowy
CENA
11.899zł
WAGA
3,2kg
WYMIARY (S×W×G)
278×83×231mm
DYSTRYBUCJA
Audio Klan
www.audioklan.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Wejścia audio: optyczne, koaksjalne, liniowe RCA, USB
  • Wyjścia audio: optyczne, koaksjalne, pre-out RCA, USB, słuchawkowe 3,5mm
  • Wyjścia wideo: HDMI 2.0 (do 3840x2160px/60Hz)
  • System operacyjny: oparty na Android 7.1
  • Wyświetlacz: 8,8 calowy, szerokokątny dotykowy z matrycą IPS
  • CPU: Hexa Core CPU, Dual-core Cortex-A72 o częstotliwości do 1.8GHz, Quad-core Cortex-A53 o częstotliwości do 1.4GHz
  • GPU: Mali-T864 GPU, OpenGL ES 1.1/2.0/3.0/3.1, OenVG1.1, OpenCL, DX11
  • Pamięć: LPDDR4 4GB
  • DAC: ES9028PRO (ESS)
  • Sieć: Ethernet 10/100/1000 BASE-T, Wi-Fi (802.11 b/g/n/a/ac) 2.4Ghz/5Ghz Dual Band
  • Streaming: Bluetooth (A2DP Sink, AVRCP v1.3), Airplay, DLNA, Roon Ready, Spotify Connect
  • Serwisy muzyczne: Qobuz, TIDAL, AppleMusic, Bugs, RoseTube, RosePodcast, radio internetowe
  • Obsługiwane formaty audio: WAV, FLAC, AIFF, WMA, MP3, OGG, APE, DFF, DSF, AAC, CDA, AMR, APE, EC3, E-EC3, MID, MPL, MP2, MPC, MPGA, M4A, MQA (full decoder)
  • PCM: 8kHz–768kHz (8/16/24/32-bitów)
  • Natywne DSD: DSD64 (2,8MHz)/DSD128 (5,6MHz)/DSD256 (11,2MHz)/DSD512 (22,5792MHz)
  • Obsługiwane formaty wideo: ASF, AVI, MKV, MP4, WMV, MPEG-1, MPEG-2, MPEG-4 H.263, H.264, H.265, VC-1, VP9, VP8, MVC, H.264/ AVC, Base/ Main/ High/ High10 profile@level5.1 up to 4K x 2K@30fps, H.265/HEVC, Main/ Main10 profile@level 5.1 High-tier up to 4K x 2K@60fps
  • Zasilanie: napięcie wejściowe 100–230V, 50/60Hz
  • Aktualizacja: oprogramowanie aktualizowane przez Internet, USB OTA, ROSE Store
  • Zdalne sterowanie: pilot Bluetooth, aplikacja ROSE Connect (Android, iOS)