s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Klipsch R-610F

test |
Kolumny podłogowe - Klipsch R-610F

Przetestowaliśmy kolumny podłogowe Klipsch R-610F, które mimo dwudrożnego układu, oferują efektowny bas i przestrzenność brzmienia, a ich najmocniejszą stroną jest dynamika.

Producenci kolumn głośnikowych wciąż analizują rynek, wprowadzając nowe rozwiązania, mające sprostać wymaganiom klientów. Tym razem amerykański Klipsch zaprojektował zupełnie nowe, dwudrożne kolumny podłogowe, adresowane przede wszystkim do miłośników konstrukcji kompaktowych i posiadaczy niewielkich pomieszczeń odsłuchowych. Mają one zapewnić jeszcze większą przyjemność z odsłuchu muzyki dzięki lepiej rozciągniętemu basowi niż ma to miejsce w przypadku niewielkich kolumn podstawkowych.

Obecnie do łask wracają proste, dwudrożne konstrukcje podłogowe wśród i na przykładzie wielu marek widać, że w ich ofercie pojawia się coraz więcej tego typu kolumn. Wynika to przede wszystkim z pewnej określonej zależności, bo taki układ głośnikowy stosowany jest również w znacznie mniejszych kolumnach podstawkowych, ale z racji ograniczonych gabarytów ich obudów także komora w której pracuje głośnik nisko-średniotonowy jest mniejsza, co wpływa na zmniejszenie zasięgu basu.

Rozwiązaniem tego problemu mają być właśnie kolumny podłogowe, dysponujące dwudrożnym, dwugłośnikowym układem, a więc nie różniące się od tego, stosowanego w małych podstawkowych kolumnach. Jednak z racji większej objętości jaką wykorzystuje głośnik nisko-średniotonowy, tego typu konstrukcje są zdolne do osiągnięcia efektownego i przede wszystkim bardziej rozbudowanego basu, czego najlepszym przykładem mają być właśnie testowane kolumny R-610F.

Powiew świeżości

Od jakiegoś czasu Klipsch szczególną uwagę przywiązuje do projektu pojawiających się w katalogu nowych zestawów głośnikowych – skrzynki są wykonane na zdecydowanie wyższym poziomie. Również od strony estetycznej widać wyraźny progres, bo nowe modele kolumn głośnikowych prezentują się znacznie lepiej, a to za sprawą drobnych detali czy też zmienionego wyglądu poszczególnych elementów. Przykładem tego są nie tylko ostatnie nowości, a więc modele RP-6000F, R-820F, czy też RF-7 III, ale również testowane konstrukcje R-610F. Nie ma znaczenia czy sięgniemy po droższe czy tańsze kolumny z katalogu marki Klipsch, gdyż każdy nowy model prezentuje się zdecydowanie lepiej od poprzednika, co zasługuje na uznanie.

Klipsch R-610F

Klipsch R-610F są rozwinięciem dwudrożnego układu głośnikowego z jakim najczęściej możemy się spotkać w przypadku kolumn podstawkowych. Dwugłośnikowy układ bazuje jednak na znacznie większej skrzynce, co pozwala z przetwornika nisko-średniotonowego uzyskać bas o jeszcze większym zasięgu. Wykonaną z płyt MDF obudowę, pokryto solidną i efektownie prezentującą się winylową okleiną. Skrzynka posiada wewnętrzne wzmocnienia poprzeczne a tłumiona jest powszechnie stosowanym przez Klipscha materiałem w postaci wełny syntetycznej, która ulokowana jest w pobliżu niemal wszystkich wewnętrznych ścianek.

System bas-refleks podnoszący efektywność zakresu niskich tonów oparto na zainstalowanym z tyłu kolumny prostokątnym tunelu rezonansowym zakończonym tubką Tractrix mającą za zadanie wygładzić strugę powietrza opuszczającą wylot. Z tego też względu przyszły użytkownik tych podłogowych kolumn będzie miał możliwość regulacji masy niskich tonów, ale z drugiej, żeby uzyskać dobrze kontrolowany bas, trzeba będzie zachować określony dystans od ścian. W przypadku kolumn R-610F w pomieszczeniu o powierzchni 18-metrów kwadratowych, dystans dzielący kolumny od ściany znajdującej się za nimi na poziomie pół metra, okaże się w zupełności wystarczający.

Klipsch R-610F

Klipsch R-610F oparto na duecie głośnikowym składającym się z aluminiowej kopułki wyposażonej w kaptonowe zawieszenie i charakterystyczną prostokątną tubę Tractrix, będącą znakiem firmowym wśród konstrukcji głośnikowych tego amerykańskiego producenta. Tony średnie i niskie odtwarza głośnik którego stożkową membranę wykonano z materiału IMG (jest to natryskowo formowany grafit zabarwiony na charakterystyczny miedziany kolor, typowy dla membran Cerametallic – w ten sposób Klipsch chciał ujednolicić wygląd wszystkich kolumn, a membrany w kolorze miedzianym stały się nieodłącznym designerskim elementem).

Filtry drugiego rzędu w zwrotnicy, dzielącej pasmo między poszczególne głośniki, oparto na podzespołach typowych dla kolumn z budżetowego przedziału cenowego. Płytkę drukowaną ze zwrotnicą wieńczą pojedyncze terminale wejściowe umieszczone po skosie dla zyskania miejsca wokół nich. To pomysł prosty, ale skuteczny, zwłaszcza w przypadku, gdy będziemy korzystać z kabli zakończonymi widełkami, ponieważ dzięki takiemu rozwiązaniu ich montaż będzie po prostu łatwiejszy.

Kolumny Klipsch R-610F brzmią tak jakby były wręcz stworzone do dynamicznej muzyki rockowej czy też wszelakich odmian metalu.

Producent nie zapomniał również o płóciennych maskownicach – montowane są do frontów za pośrednictwem bezinwazyjnego i wygodnego w stosowaniu, niewidocznego systemu magnetycznego.

Szybkie, spójne i efektowne

Kolumny Klipsch R-610F brzmią tak jakby były wręcz stworzone do dynamicznej muzyki rockowej czy też wszelakich odmian metalu, nie wspominając już o nie mniej efektownej muzyce klubowej. W ich brzmieniu mocno podkreślona jest rytmika, ale muszę zaznaczyć, że odbywa się to naturalnie i w niewymuszonym stylu. Dwudrożny układ głośnikowy zainstalowany w tych dosyć smukłych podłogowych skrzynkach z racji mniejszej ilości głośników odtwarzających bas, nie będzie brzmiał tak potężnie ,jak w tych bardziej rozbudowanych modelach kolumn marki Klipsch. Ale nawet jeśli byśmy R-610F porównali z konkurencyjnymi wielogłośnikowymi konstrukcjami, to okazałoby się, że Klipsch wciąż im dorównuje, a często nawet przewyższa, zwłaszcza pod względem siły basu i jego ataku.

Podczas odsłuchu muzyki za pośrednictwem R-610F sięgałem po płyty takich zespołów jak Paradise Lost, czy też elektroniczne klimaty Marka Bilińskiego i za każdym razem odnosiłem wrażenie, że tego typu muzyka, wymagająca od kolumn mocnego dynamicznego akcentu, brzmiała za pośrednictwem Klipscha dosadnie i bezpośrednio z mocnym atakiem, ale jednocześnie nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że te podłogowe kolumny wyposażone w klasyczny dwudrożny układ głośnikowy oferowały również znakomitą dynamikę w skali mikro, za co w dużej mierze odpowiada tubowy przetwornik wysokotonowy.

Klipsch R-610F

R-610F, tak jak wszystkie kolumny pochodzące z katalogu marki Klipsch, oferują rasowe dynamiczne brzmienie, będące znakiem rozpoznawczym tego amerykańskiego producenta. Ale z drugiej strony muszę przyznać, że te kolumny powinny również przekonać przeciwników tubowych przetworników. W ich dźwięku nie ma śladu agresji czy nienaturalnych wyostrzeń brzmienia – wysokie dźwięki nie kłują jak szpilki, a muzyka, nawet ta bardziej agresywna, nie jest aż tak męcząca w odbiorze przy długich odsłuchach.

Klipsch systematycznie udowadnia, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich kilku lat, że można stosować wysokoefektywne tubowe głośniki wysokotonowe, bez szkody dla dźwięku.

R-610F aż rwą się do grania, ale z drugiej strony są zdolne do zaprezentowania poukładanego i przede wszystkim spójnego brzmienia, co jest bardziej typowe dla zwartych dwudrożnych układów charakterystycznych dla konstrukcji podstawkowych.

Głośnik nisko-średniotonowy z membraną IMG oferuje nieco wygładzone i przyzwoicie wypełnione brzmienie w zakresie średnich tonów, oczywiście tu i ówdzie, zwłaszcza w muzyce wokalnej czy też instrumentalnej pojawiają się pewne odstępstwa od wierności i neutralności. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że R-610F są przedstawicielami kolumn pochodzących z niższej cenowej półki. Z kolei stereofonia urzeka rozpiętością w prezentacji poszczególnych planów. Pod tym względem Klipsch jest w absolutnej czołówce wśród kolumn z porównywalnego przedziału cenowego.

W muzyce elektronicznej, dźwięki pojawiające się zarówno na pierwszym, jak i pozostałych planach, były od siebie precyzyjnie odseparowane i nie zlewały się. Również wokale w muzyce jazzowej zostały dokładnie wyodrębnione na tle instrumentów towarzyszących.

Klipsch R-610F

Warto wiedzieć

Dwudrożny układ głośnikowy, jaki zastosowano w kolumnach R-610F, jest niemal esencją konstrukcyjnego ideału przeznaczonego do małych i średnich pomieszczeń odsłuchowych ze względu na udane połączenie zwartości i spójności brzmienia jaką oferują monitory z rozciągnięciem w zakresie niskich tonów, typowym już dla konstrukcji podłogowych, dysponujących obudową o znacznie większej objętości. Tego typu konstrukcje oprócz masywniej brzmiącego basu, mają jeszcze jedną zaletę, a mianowicie ze względu na prosty, dwudrożny układ oparty na stożku nisko-średniotonowym oraz tubowym przetworniku wysokotonowym, są niemal tak samo łatwe do napędzania jak niewielkie dwudrożne kolumny podstawkowe.

Naturalnie większa objętość komory w jakiej pracuje stożek nisko-średniotonowy wymusza na wzmacniaczu nieco intensywniejszy wysiłek, ale i tak jest to łatwiejszy do wysterowania dla przeciętnego wzmacniacza układ niż wielogłośnikowe rozbudowane kolumny podłogowe. Tak więc w przypadku projektowania takich kolumn, jak model R-610F, priorytetem było uzyskanie brzmienia typowego dla monitorów z efektownym rozciągnięciem w basie, ale z drugiej strony konstrukcji głośnikowej, równie łatwej do napędzania dla większości wzmacniaczy.

Poza tym, niektórzy użytkownicy systemów hi-fi bardziej cenią sobie tego typu konstrukcje głośnikowe, ponieważ nie wymagają one dodatkowej inwestycji związanej z zakupem standów jak w przypadku monitorów (oczywiście nie jest to wymagane do tego żeby monitory dobrze zabrzmiały, bo równie dobrze można je ustawić na komodzie czy półce, ale opcja z podstawkami daje większe możliwości w ich właściwym ustawieniu, a więc przykładowo dostosowaniu odległości od poszczególnych ścian w pomieszczeniu odsłuchowym, czy też kąta skręcenia dla uzyskania ostrzejszej projekcji sceny dźwiękowej). Podłogowe kolumny są więc równie łatwe w ustawieniu, a jedynym minusem w ich przypadku może być to, że nie ustawimy ich w żadnym innym miejscu poza podłogą.

Klipsch R-610F

Podsumowanie

Kolumny Klipsch R-610F są efektowne, oferując nie tylko mocny bas, ale i imponującą dynamikę. W te cechy brzmienia wplata się jeszcze gładkość w średnicy charakterystyczna dla membran IMG, a także spójność i precyzja, typowa dla konstrukcji przeznaczonych na podstawkę, ale mimo wszystko uzupełniona basem o zasięgu pozwalającym w pełni cieszyć się z muzyki klasycznej i jazzowej.

Dzięki niewymagającemu i wysokoefektywnemu dwudrożnemu układowi głośnikowemu, R-610F są dość łatwe do napędzania dla każdej amplifikacji, a swoboda z jaką osiągają wysokie poziomy głośności, nawet ze wzmacniaczami o niskiej mocy, przyprawi niejednego, nawet doświadczonego miłośnika hi-fi, w osłupienie.

Klipsch zaoferował nowe, zgrabne i estetycznie wykonane kolumny o charakterze brzmienia stworzonym dla miłośników efektownej i pełnej życia muzycznej prezentacji. Z pewnością warto wziąć je pod uwagę mając w planach kupno kolumn głośnikowych, zwłaszcza jesteśmy miłośnikami cięższej muzy.

Werdykt: Klipsch R-610F

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Wysterowanie

Plusy: Efektowne, dynamiczne, szczegółowe i przede wszystkim oferujące dobrą stereofonię. Bas o znacznie większym zasięgu niż wskazywałyby na to układ głośnikowy, czy gabaryty obudowy. Estetyczne i ciekawie zaprojektowane.

Minusy: Nieznaczne podbarwienia występujące w średnicy i basie, ale nie wpływa to negatywnie na ich odbiór.

Ogółem: Mimo dwudrożnego układu, oferują efektowny bas i przestrzenność brzmienia. Ich najmocniejszą stroną jest dynamika i zdolność do osiągania wysokich poziomów głośności w połączeniu ze wzmacniaczem dysponującym niską mocą.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Klipsch R-610F
RODZAJ
Kolumny podłogowe
CENA
2.498 zł (para)
WAGA
16,3 kg (szt.)
WYMIARY (S×W×G)
240×940×384 mm
DYSTRYBUCJA
Konsbud Hi-Fi Sp. z o.o.
www.konsbud-hifi.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Pasmo przenoszenia: 45Hz-21kHz +/-3dB
  • Skuteczność/impedancja: 94dB/8Ω
  • Moc ciągła/szczytowa: 85W/340W
  • 165mm głośnik nisko-średniotonowy z membraną IMG
  • 25,4mm tytanowy głośnik wysokotonowy z tubą Tractrix
  • Dwudrożna konstrukcja
  • Układ bas-refleks wyprowadzony z tyłu (jeden tunel z portem Tractrix)
  • Podział częstotliwości: 1,8kHz
  • Opcje kolorystyczne: czarna folia winylowa