Francuski producent Triangle na przestrzeni ostatnich lat znacznie rozszerzył ofertę kolumn aktywnych. Kolejne nowe konstrukcje tego typu są coraz lepiej wyposażone, czego dowodzi także model Borea BR03 Connect. Wcześniej produkowane Borea Active BR03 BT były wyposażone całkiem nieźle, ale niektórym użytkownikom mogło brakować cyfrowego wejścia USB-B oraz złącza HDMI z ARC. Nowe Borea BR03 Connect są bardziej funkcjonalne, bo mają wyżej wymienione złącza, a do tego bazują na wyższej klasy przetworniku cyfrowo-analogowym, dzięki czemu są w stanie przetwarzać nawet sygnały w formacie DSD.
Budowa
Skrzynki Borea BR03 Connect wykonano na bazie solidnych i sztywnych płyt HDF. Wewnątrz zastosowano poprzeczne wzmocnienia zwiększające sztywność obudów, dzięki czemu znacznie zredukowano ryzyko powstawania niekontrolowanych wibracji. Co prawda z zewnątrz kolumny są wykańczane folią winylową, ale za to z atrakcyjnym rysunkiem nawiązującym do jasnego forniru dębowego. Z kolei fronty w zależności od wersji kolorystycznej mają kilka atrakcyjnych wariantów.
W jednej z kolumn znalazła się cała elektronika wraz z układem zasilającym, sekcją sygnałową z przetwornikiem C/A (odpowiadającą za obróbkę sygnałów) oraz dwukanałowym wzmacniaczem klasy D o mocy 60W na kanał (mniejszy i tańszy model BR02 posiada wzmacniacze 50-watowe). Druga kolumna jest pasywna i należy połączyć ją z pierwszą za pośrednictwem kabla głośnikowego znajdującego się w zestawie. Kolumny są wentylowane układem bas-refleks ulokowanym z tyłu skrzynek.
BR03 Connect wyposażono w klasyczny dwudrożny układ głośnikowy składający się z miękkiej jedwabnej kopułki wysokotonowej oraz nisko-średniotonowego głośnika z celulozową membraną stożkową. Głośnik wysokotonowy bazuje na specyficznym korektorze oraz neodymowym układzie magnetycznym. Kopułkę wspomaga znajdujący się przed nią falowód o niewielkiej głębokości i średnicy. Z kolei w centralnej części membrany głośnika nisko-średniotonowego znalazła się opływowa i sztywna nakładka.
Kolumnę z wbudowaną elektroniką dodatkowo wyposażono w diodowy wskaźnik informujący o aktualnie obsługiwanym źródle sygnału. Z tyłu jednej z kolumn ulokowano wejścia analogowe (gramofonowe i AUX) oraz cyfrowe optyczne, koaksjalne i przede wszystkim USB-B oraz HDMI z funkcją ARC, których brakowało u poprzednika. W obrębie tylnego panelu znalazło się także wyjście subwooferowe oraz pokrętło regulacji głośności. Dla większej wygody głośnością można sterować za pomocą pilota, który umożliwia także przełączanie wejść sygnałowych oraz regulację głośności i poziomu napięcia wyjściowego dla subwoofera aktywnego.
Jakość dźwięku
Borea BR03 Connect nieustannie zaznaczają swą obecność w odtwarzanej muzyce, robią to jednak na tyle umiejętnie, że odsłuch dowolnego materiału muzycznego sprawia dużo frajdy. Co ciekawe, dźwięk francuskich monitorów nawet na dłuższą metę nie jest męczący, dzięki czemu można ich słuchać godzinami. Ponadto kolumny te bardzo żywiołowo reagują na rytm. Efektownie i dynamicznie brzmiące utwory z repertuaru synth-popowej grupy Covenant odtwarzane za pośrednictwem serwisu muzycznego TIDAL z poziomu laptopa poprzez złącze USB (nareszcie!) zabrzmiały z werwą i imponującą rytmiką.
Borea BR03 Connect wyposażono w średniej wielkości skrzynki i niewielkie membrany głośników nisko-średniotonowych, a mimo to ich bas imponuje swego rodzaju estradową motoryką, dając też poczucie dużej siły, polegającej nie tyle na zwiększeniu masy niskich tonów, ile nadaniu im wyjątkowej sprężystości i rozpiętości. Krótko mówiąc, Triangle są w stanie zejść w basie naprawdę nisko. Nie jest to może tak imponujący zasięg, jakim mogą się pochwalić duże "podłogówki" francuskiego producenta, ale mimo wszystko daje on sugestywne poczucie obcowania z określonymi dźwiękami, z dobrze zaznaczoną głębią i energią. Bas w wykonaniu Borea BR03 jest też szybki, z dobrze zaznaczonym konturem, co zwykle było cechą typową kolumn marki Triangle.
Uwagę zwraca również barwna i otwarta średnica harmonijnie i spójnie połączona z zakresem wysokich tonów. Za pośrednictwem Borea BR03 z wielką satysfakcją można słuchać nie tylko energicznych synth-popowych czy klubowych dźwięków, ale również jazzu – nagrania tego rodzaju wypadły wręcz lepiej, niż można się było spodziewać. W "The Magic Hour" Wyntona Marsalisa dźwięk trąbki wibrował z odpowiednią dynamiką i błyszczał, imponując żywiołowym i barwnym przekazem. Średnie tony są w charakterze dość neutralne, celulozowa membrana zastosowana w głośniku nisko-średniotonowym daje brzmienie naturalne, z ładnie oddaną głębią barw, co w efekcie przekłada się na dźwięk wyrazisty i nasycony.
Stereofonia jest prezentowana z monitorową manierą, co oznacza, że pierwszy plan jest czytelny i wyraźny, a dalsze są rysowane w głębi sceny dźwiękowej, ze szczególnym naciskiem na oddanie właściwej gradacji, pokazanie zależności między źródłami na dalszych planach. Innymi słowy Borea BR03 Connect dają poczucie obcowania z dźwiękiem wyraźnym, rysowanym dość ostrą kreską, z bardziej sugestywną głębią sceny niż jej szerokością.
Podsumowanie
Borea BR03 Connect oferują brzmienie żywe, efektowne, z wyraźnie zaznaczonymi konturami. Z łatwością przykuwają uwagę energicznym i angażującym uwagę dźwiękiem, aczkolwiek ich największą zaletą jest uniwersalność i funkcjonalność. Dzięki wszystkim tym cechom zadowolą one zarówno minimalistów, jak i osoby szukające kolumn aktywnych, na bazie których można stworzyć dowolny system stereo, zdolny do prezentowania w angażujący sposób zarówno muzyki, jak i ścieżek dźwiękowych podczas filmowych seansów.