Niemiecka marka ViaBlue istnieje na rynku od ponad dwudziestu lat i przez ten okres zdążyła zdobyć zaufanie klientowi zarówno na rodzimym rynku, jak i europejskim za sprawą solidnie wykonanych i pomysłowo zaprojektowanych kabli oraz akcesoriów audio. Firma powstała w 2001 roku z inicjatywy Jorga Loidl'a, obecnie sprawującego funkcję dyrektora generalnego i jednocześnie głównego projektanta. Z czasem do zespołu dołączyli: przyjaciel Jorga – Lars Rewesa, piastujący stanowisko dyrektora technicznego, zarządzającego również centralą w Malsch oraz siostra Jorga, Anke Patt sprawująca pieczę nad marketingiem i sprzedażą zagraniczną.
Katalog marki ViaBlue jest pełen różnego rodzaju konstrukcji przeznaczonych do poszczególnych nitek toru audio. Uwagę zwraca szeroka oferta interkonektów analogowych i cyfrowych, oraz kabli zasilających. Oprócz tego jest szeroka gama akcesoriów, takich jak różnego rodzaju absorbery, podstawki pod kable czy kolce pod kolumny, ale też wtyki i gniazda oferowane głównie na rynek DIY.
Budowa
Interkonekt NF-S1 T8 RCA już samym wyglądem wzbudza zaufanie, zarówno pod względem jakości wykonania, jak i zastosowanych materiałów. Szczególną uwagę zwracają wtyki w najnowszej wersji T8, które względem poprzednio stosowanych (T6s), zyskały na precyzji wykonania, dzięki czemu jeszcze lepiej pasują do gniazd RCA. Części wtyku mające bezpośredni kontakt z gniazdem zostały pokryte 24-karatowym złotem. Z zewnątrz wyposażono je w estetyczny, starannie wykonany aluminiowy korpus, anodyzowany czarnym satynowym lakierem.
Główne przewodniki bazują na splecionych ze sobą cieniutkich nitkach z ocynowanej miedzi. Rolę dielektryka pełni polietylen, a z zewnątrz znalazł się nylonowy oplot oparty na wzorze określanym przez producenta, jako Cobra. Uwagę zwraca również mocno rozbudowany ekran, na który składa się podwójna folia aluminiowa oraz podwójny oplot z posrebrzanej miedzi. Kable wyposażono w znajdujące się na obydwu końcach w pewnej odległości od wtyków filtry ferrytowe, mające za zadanie eliminować ewentualne zakłócenia radiowe i elektromagnetyczne.
Jakość dźwięku
NF-S1 T8 RCA zapewniają dźwięk zdyscyplinowany, zwłaszcza pod względem dynamiki i kontroli wybrzmień. Niemiecki interkonekt analogowy nie stara się jakoś specjalnie upiększać brzmieniowej sygnatury poszczególnych instrumentów – jest po prostu neutralny. W muzyce Larsa Danielssona brzmienie skrzypiec, wiolonczeli czy kontrabasu zostało odtworzone bezpośrednio i neutralnie, zwłaszcza pod względem odwzorowania barw. Dużą zaletą tych kabli jest balans tonalny – przekaz dźwięku w całym reprodukowanym paśmie jest dobrze wyważony, więc osoby ceniące sobie równowagę tonalną, mogą być z tych niemieckich interkonektów szczególnie zadowolone.
Moją szczególną uwagę zwrócił również styl w jakim te interkonekty obchodziły się z pasmem wysokich tonów. Dźwięk w tym zakresie np. w muzyce Patricii Barber prezentowany był rzetelnie, zarówno pod względem dynamiki w skali mikro, jak i kontroli wybrzmień, które były krótsze i bardziej trzymane w ryzach, niż przykładowo w Ricable Dedalus Signal. Szczególnie dobrze było to słychać na przykładzie delikatnie muskanych talerzy perkusyjnych, zwłaszcza w utworze otwierającym koncertowy album "Live: A Fortnight In France". Z kolei dźwięk fortepianu operującego w szerokiej skali tonów średnich został ujęty wiernie, zwłaszcza w kontekście reprodukcji dynamiki w skali makro. Fortepian brzmiał z dużą swobodą dynamiczną, ale też nie brakowało mi w jego dźwięku właściwego różnicowania barw i wyrazistości, co powodowało, że szczególnie mocno wyróżniał się na tle innych instrumentów.
Główne przewodniki bazują na splecionych ze sobą cieniutkich nitkach z ocynowanej miedzi.
W zakresie niskich tonów ViaBlue oferuje równie zdyscyplinowany, a zarazem zróżnicowany przekaz jak w paśmie średnich i wysokich tonów. Bas dość krótko wybrzmiewa i nie ciągnie się w nieskończoność, jednocześnie nie pozostawiając niedosytu w zakresie kontroli, zarówno w jego wyższych, jak i niższych partiach. Bas ma jednak swój charakter i wtedy, gdy zajdzie taka potrzeba, potrafi uderzyć z adekwatną do materiału muzycznego siłą, czy też zejść nisko, gdy tylko sięgniemy po muzykę, szczególnie wymagającą dużej przepustowości informacji w najniższych partiach niskich tonów.
Również stereo idealnie wpasowuje się w ogólny kanon brzmieniowy niemieckiego kabla. Wszelakie źródła pozorne pojawiające się na scenie dźwiękowej znajdują się w ściśle wyznaczonych przez realizatora dźwięku miejscach. Precyzja i realizm związany z pokazywaniem skali konkretnych instrumentów znajdujących się na scenie rysowanej między kolumnami, stoi na wysokim poziomie.
Podsumowanie
Interkonekt analogowy NF-S1 T8 RCA wpięty w system oparty na lampowym wzmacniaczu Leben CS-300F i odtwarzaczu Ayon CD-10II Ultimate pokazał się z bardzo dobrej strony. Nie ma też co ukrywać, że dla kabla w tej cenie, taki system może okazać się dość wymagający. Mimo to niemiecki interkonekt analogowy zaskoczył mnie zrównoważonym i zdyscyplinowanym przekazem z neutralnie, a zarazem efektownie, odwzorowaną dynamiką i rzetelnie rozrysowaną sceną dźwiękową. Niewątpliwie jest to bardzo dobra propozycja dla osób preferujących brzmienie prezentowane w sposób bezpośredni i bez ogródek, oparte na motorycznym basie i krótkich wybrzmieniach, zwłaszcza w zakresie wysokich tonów. Taki charakter sprawia, że odbierany przez nas dźwięk, wydaje się być ściśle podporządkowany muzycznej.