Każdy kto obserwuje rynek audio zauważył zapewne poruszenie jakie wywołało pojawienie się na rynku odtwarzacza sieciowego EverSolo DMP-A6, a było to zaledwie w 2023 roku, czyli bardzo niedawno. Ale to wystarczyło, żeby inni producenci zdali sobie sprawę, że niespodziewanie pojawił się nowy gracz na rynku, który wcale nie prosi o miejsce przy stole, tylko sam rozdaje karty! Niebywały sukces EverSolo podziałał jak wiadro zimnej wody wylanej na głowy innych producentów. Ale zanim się otrząsnęli po tym pierwszym szoku, już na rynek trafiła nowa wersja tego streamera, czyli EverSolo DMP-A6 Master Edition. Nieznacznie ulepszona i nieco droższa, ale również sprzedawała się, jak świeże bułeczki. To wydarzenie pokazało, że nawet nieznana nikomu, nowa firma, może zatrząść w posadach rynkiem audio.
EverSolo powstało jako część Zidoo Audio Division, szybko udowodniając, że młodość wcale nie musi być okupiona stopniowym, mozolnym zdobywaniem pozycji rynkowej. W tym przypadku ważniejszy od doświadczenia był jasno określony plan i produkt trafiony "w dziesiątkę". Od samego początku cel postawiony przez szefostwo firmy był jasny – połączyć nowoczesną technologię, atrakcyjne wzornictwo, funkcjonalność i brzmienie z wysokiej półki w urządzeniu, które pozostaje w zasięgu finansowym każdego melomana, a nie tylko milionerów. I właśnie model DMP-A6 idealnie trafił w oczekiwania rynkowe, dlatego osiągnął tak wielki sukces. Ten zgrabny, elegancki streamer z dużym dotykowym ekranem i doskonale zaprojektowanym interfejsem użytkownika okazał się hitem sprzedażowym i nie przeszkadzał w tym brak rozpoznawalności marki.
W momencie swojej premiery ten streamer od EverSolo praktycznie nie miał żadnej konkurencji w zbliżonym do siebie przedziale cenowym. Prasa branżowa dosłownie oszalała, a również na naszych łamach ukazały się recenzje chwalące te modele, podobnie zresztą jak w innych renomowanych mediach np. "Hi-Fi News", czy "What Hi-Fi?". Debiutancki model EverSolo zbierał pochwały głównie za fantastyczną ergonomię, stabilne oprogramowanie, brzmienie wysokiej próby i jakość wykonania, którą zawstydzał wielu renomowanych producentów. Niektórzy dziennikarze twierdzili, że A6 "jest streamerem, który zmienił zasady gry", inni pisali, że ma "najlepszy stosunek jakości do ceny w historii odtwarzaczy sieciowych".
Melomani natomiast docenili coś jeszcze – inteligentny, nowoczesny charakter A6. Wystarczyło podłączyć go do systemu, zalogować się do TIDAL-a czy innego serwisu muzycznego a wszystko działało płynnie i bezproblemowo, czego nie można było powiedzieć o innych, nawet dużo droższych urządzeniach.
Niedługi czas potem EverSolo opracował kolejne udane modele DMP-A8 i AMP-A10, ale były one już dużo bardziej zaawansowane i co za tym idzie, droższe - więc trudniej dostępne dla mniej zamożnych melomanów. Na domiar złego w maju na monachijskich targach firma zaprezentowała prototyp DAC-a Z10, który otwiera jej drogę do świata prawdziwego high-endu (oficjalna premiera jeszcze w tym roku!).
Okazuje się jednak, że mimo tych ambitnych planów EverSolo nie zapomina o swoich korzeniach i nie zostawia melomanów na pastwę innych producentów. Specjalnie dla nich producent przygotował zmodyfikowaną wersję swojego pierwszego i najważniejszego modelu DMP-A6 z dopiskiem "Gen 2" (co oznacza drugą generację). Ten nowy model z mimo niższej ceny na starcie, w stosunku do poprzednika, przeszedł kilka zmian mających na celu poprawę funkcjonalności oraz jakości dźwięku. Producent udoskonalił między innymi układ zasilający, obniżając tym samym poziom szumów, redukując jednocześnie interferencje EMI oraz RFI, które generował wcześniej stosowany impulsowy układ zasilania. Dzięki temu zabiegowi udało się wywindować dźwięk na jeszcze wyższy poziom.
Budowa
DMP-A6 Gen 2 jest niemal kopią poprzednika, a największe zmiany jakie zaszły w jego konstrukcji dotyczą głównie zastosowaniu innego układu zasilającego oraz kosmetyki związanej ze złączami. Należy jednak podkreślić, że model DMP-A6 Gen 2, tak jak zresztą jego poprzednik, jest wyjątkowy chociażby z tego względu, że jest w pełni zbalansowaną konstrukcją, wyposażoną zarówno w analogowe wyjścia XLR, jak i RCA. Oczywiście również wspiera wiele serwisów streamingowych, łącznie z bardzo popularnym Tidal Connect, jak również jest przygotowany do współpracy z popularną aplikacją muzyczną Roon.
Atutem DMP-A6 Gen 2 wciąż pozostaje sprawnie działająca aplikacja sterująca na smartfony o intuicyjnej wręcz obsłudze i znakomitej płynności działania. Wśród różnic między poprzednią a obecną generacją warto nadmienić, że nowszy model wyposażono w wejście HDMI ARC i to z obsługą strumienia audio w postaci wielokanałowej. W obszarze złączy dokonano jeszcze jednej kluczowej zmiany, a mianowicie wejście USB typu C zmieniono na wejście w specyfikacji B, które wciąż jest bardzo popularne i z pewnością ułatwi konfigurację z komputerami stacjonarnymi czy laptopami. I powtórzę raz jeszcze – poprzednia generacja bazowała na zasilaczu impulsowym, który mimo wysokiej wydajności generował wyższy poziom szumów niż obecnie stosowany zasilacz liniowy, dzięki czemu udało się zwiększyć brzmieniowy potencjał nowego streamera.
Jakość dźwięku
Różnice w jakości dźwięku są zauważalne od pierwszych chwil odsłuchu - nie jest to wprawdzie przepaść, ale słychać to od razu. DMP-A6 Gen 2 przykuwa uwagę precyzyjniej generowaną sceną dźwiękową, a zwłaszcza jej głębią. W efekcie przestrzeń kreowana jest bardziej trójwymiarowo, z imponującą głębią przy dużo lepszej gradacji poszczególnych planów. Oczywiście droższy DMP-A8, a tym bardziej flagowy DMP-A10 są w stanie zaprezentować bardziej obszerny i po prostu większy dźwięk, co zdecydowanie wpisuje się w kanony brzmienia urządzeń wyższej klasy. Natomiast DMP-A6 Gen 2 na tle wyżej pozycjonowanych konstrukcji w katalogu EverSolo, brzmi po prostu bardziej kameralnie. Trzeba jednak zaznaczyć, że pod względem dokładności i dbałości nanoszenia w przestrzeni źródeł pozornych, odtwarzacz drugiej generacji zdecydowanie przewyższa poprzednika.
Przestrzeń kreowana jest bardziej trójwymiarowo, z imponującą głębią przy dużo lepszej gradacji poszczególnych planów.
Odsłuch gęsto usianej szczegółami płyty "Rites" Jana Garbarka pokazał, że DMP-A6 Gen 2 nie ma absolutnie najmniejszego problemu z pokazywaniem body poszczególnych dźwięków i to na wszystkich planach. Nawet w utworach o dość dużym zagęszczeniu dźwiękami, muzyka norweskiego artysty była odtwarzana z wyraźnie zaznaczonymi konturami instrumentów i mnóstwem najsubtelniejszych dźwięków, co nadawało jej wyjątkowego klimatu.
Co ciekawe, względem dynamiki, a zwłaszcza odwzorowania energii drobniutkich dźwięków, nowy DMP-A6 Gen 2 zbliża się bardzo do droższego DMP-A8. Dobrze było to słychać w muzyce Larsa Danielssona, gdzie szczegóły odgrywają niebagatelną rolę w kreowaniu pożądanego charakteru poszczególnych utworów.
Generalnie EverSolo bardzo dobrze radzi sobie z oddaniem kontrastu dynamicznego i to niezależnie od rodzaju odtwarzanej muzyki, dzięki czemu brzmi w sposób zróżnicowany, żywiołowy i motoryczny. Efekt lepszego zaznaczenia energii poszczególnych dźwięków wynika również z tego, że znacznie obniżono poziom szumów, co przełożyło się na mniej "zaśmiecony", a więc czystszy dźwięk. Objawia się to lepszą klarownością oraz wyższą rozdzielczością dźwięku.
DMP-A6 Gen 2 brzmi w sposób zrównoważony i kulturalny, bez wywyższania się któregokolwiek zakresu nad innymi. Muzyka odtwarzana jest dość neutralnie z subtelnym analogowym szlifem, który jest już doskonale znany posiadaczom odtwarzacza pierwszej generacji. Zarówno zakres wysokich tonów, jak i średnica harmonizują ze sobą. A efekt lepszej czytelności i czystości dźwięku wypracowanej przez liniowy zasilacz z niższym poziomem szumów, uzupełnia konturowy i przyzwoicie zróżnicowany bas.
Podsumowanie
DMP-A6 Gen 2 zasługuje na wysokie noty, zwłaszcza za jakość dźwięku, co było już domeną wcześniej wersji tego streamera. Warto jednak zaznaczyć że nowy model w pewnych obszarach brzmienia jest jeszcze bardziej wyśrubowany. Ale nie mniej ważne jest to, że DMP-A6 Gen 2 nadal jest przyjazny w obsłudze, cechując się jednocześnie lepszą funkcjonalnością chociażby dzięki dodaniu złącza HDMI z funkcją ARC czy też wymianie poprzednio stosowanego wejścia USB typu C na USB typu B. Te wszystkie zmiany w połączeniu z jeszcze lepszym dźwiękiem i wciąż niewysoką ceną sprawiają, że DMP-A6 Gen 2 będzie najprawdopodobniej równie popularny, jak miało to miejsce w przypadku poprzednika. Brawo EverSolo!