s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

LAiV Harmony uDAC

test |
DAC - LAiV Harmony uDAC Najlepszy Zakup

Przetestowaliśmy nową, tańszą wersję niezwykle udanego DAC-a młodej, dynamicznie rozwijającej się marki LAiV.

Wywodzący się z Singapuru młody producent LAiV wprowadził do sprzedaży kolejny przetwornik cyfrowo-analogowy, ale tym razem jest to zminiaturyzowana i znacznie tańsza wersja niezwykle udanego modelu DAC, który w opublikowanym niedawno teście redakcyjnym wypadł znakomicie, pokazując tym samym wielki potencjał tej marki.

Nowe urządzenie cechuje się niewielkimi gabarytami, a oparto go na sprawdzonych rozwiązaniach zaczerpniętych z droższego, bardziej zaawansowanego konstrukcyjnie modelu.

Budowa

uDAC w porównaniu do nie tak dawno testowanego przez nas droższego modelu, jest znacznie mniejszy, ale podobnie jak w przypadku droższej konstrukcji dołożono wszelkich starań, aby obudowa była solidna i prezentowała się atrakcyjnie. Aluminiowe chassis, obrobione przy pomocy frezarki CNC nie dość, że wygląda świetnie to zapewnia świetne warunki pracy znajdującej się wewnątrz elektronice.

LAiV Harmony uDAC

Z przodu umieszczono wyświetlacz LED, a także pokrętło i przyciski sterujące poszczególnymi funkcjami. Od spodu zastosowano tulejki, wykończone silikonowymi podkładkami, które skutecznie redukują drgania. Z tyłu urządzenia, w wyjściowej sekcji analogowej, zastosowano wysokiej jakości gniazda XLR. Natomiast nie ma tu wyjść RCA, co może nastręczyć nieco problemów osobom chcącym go skonfigurować z tańszymi systemami, gdzie wzmacniacz nie posiada wejść XLR. Natomiast w kwestii wejść cyfrowych zastosowano złącze optyczne, koaksjalne, USB oraz I2S.

Wewnątrz uwagę zwraca sekcja analogowa oparta na wysokiej klasy układach R-2R, znanych z droższego modelu DAC-a, pracujących w pełni zbalansowanej architekturze. Użyte w tych układach rezystory charakteryzują się bardzo niską tolerancją wynoszącą zaledwie 0,05%, co sprawia, że są to jedne z najbardziej precyzyjnie działających układów. Z kolei sekcję analogową oddzielono galwanicznie od cyfrowej w celu eliminacji przenoszonych szumów.

LAiV Harmony uDAC

Sygnał cyfrowy obsługiwany jest przez zaawansowany oscylator Accusilicon AS318-B o wyjątkowo niskim szumie fazowym. Uwagę zwraca analogowa sekcja wyjściowa skonstruowana w całości na elementach dyskretnych w technologii SMD pracująca w klasie A. Producent zastosował również wysokiej jakości kondensatory elektrolityczne oraz blokowe sprzęgające polipropyleny. Układ zasilania zrealizowano już oszczędnie w postaci zewnętrznego modułu. Mimo to widać, że mały uDAC korzysta z wielu technologii zaczerpniętych bezpośrednio ze znacznie droższego i bardziej rozbudowanego brata DAC Harmony.

Jakość dźwięku

Nowy przetwornik cyfrowo-analogowy marki LAiV mimo niepozornych rozmiarów bardzo pozytywnie zaskakuje jakością dźwięku z różnych cyfrowych źródeł. Jak wcześniej wspomniałem uDAC-a można połączyć ze wzmacniaczem wyłącznie za pośrednictwem złączy XLR, ponieważ nie posiada on typowych wyjść RCA. Producent postawił na transmisję zbalansowaną sygnału analogowego i zapewne dodatkowa para wyjść RCA podniosłaby cenę tego urządzenia Założenie było najprawdopodobniej takie, by cena oscylowała poniżej tysiąca dolarów i to się udało zrealizować, dzięki okrojeniu urządzenia o pewne funkcje. Brak wyjść RCA może i nie jest szczytem funkcjonalności, ale nie umniejsza to absolutnie jakości dźwięku uDAC-a. Zbalansowana transmisja sygnału z pewnością pozwoli w pełni wykorzystać duży potencjał dopracowanego toru analogowego.

Po wielogodzinnych odsłuchach uDAC Harmony mogę powiedzieć, że jest to zdecydowanie jeden z najlepiej wycenionych przetworników, znajdujących się obecnie w sprzedaży.

Podczas testu LAiV uDAC został połączony za pośrednictwem znakomitych włoskich kabli Ricable Dedalus XLR ze wzmacniaczem Accuphase E-270. Niewątpliwie japońska integra tranzystorowa z racji swojej świetnej równowagi tonalnej oraz wiernego i naturalnego brzmienia okazała się być wręcz idealnym narzędziem. Sesja odsłuchowa z tym wzmacniaczem zaowocowała wieloma ciekawymi wnioskami. Otóż, uDAC, podobnie jak wcześniej testowany DAC Harmony, jest w stanie zaoferować dźwięk wysokiej jakości, niezależnie od tego z jakiego źródła cyfrowego będziemy doprowadzać sygnał.

LAiV Harmony uDAC

Przykładowo muzyka odtwarzana z laptopa połączonego za pośrednictwem złącza USB polazała klasę tego niepozornie prezentującego się urządzenia. Utwory z repertuaru Larsa Danielssona utrzymane były w niemal identycznym analogowym klimacie, jak miało to miejsce w przypadku droższego modelu. Brzmienie instrumentów smyczkowych i dętych okraszone było przyjemną dla ucha barwą o naturalnym, ale też subtelnie ocieplonym kolorycie. Efekt analogowej gładkości i synergii między poszczególnymi instrumentami potęgowało dodatkowo pozbawione szumów czarne tło, na które nanoszone były poszczególne dźwięki.

Zakres średnich tonów był treściwy, płynny oraz spójny i harmonijny. Różnica na korzyść droższego modelu przejawiała się nieco większą finezją brzmienia i ilością informacji zawartych w odtwarzanym materiale muzycznym. Różnice nie były jednak duże. Ale nie zmienia to faktu, że średnicę w przypadku uDAC-a należy uznać za zjawiskową w porównaniu z konkurencyjnymi konstrukcjami w zbliżonych cenach.

Górny zakres częstotliwości urzeka z kolei dużą ilością informacji, co jest pochodną wysokiej rozdzielczości a nie sztucznym "uwypuklaniem" wysokich tonów, co należy uznać za duży plus. Muzyka w górnych rejestrach jest reprodukowana naturalnie i szczegółowo, a zarazem nienachalnie, co sprawia, że zyskuje na tym wierność przekazu.

LAiV Harmony uDAC

LAiV uDAC nie odpuszcza też w kwestii prezentacji zakresu niskich tonów. Tu również można znaleźć pewne analogie w stosunku do droższego brata. uDAC operuje bowiem basem w sposób sprężysty, punktualny i dobrze kontrolowany. Dzięki takiemu charakterowi prezentacji słuchanie różnych gatunków muzycznych pozwala skupić się na ich najważniejszych cechach. W jazzie np. w wykonaniu Milesa Davisa bezbłędnie została uwidoczniona rytmika i różnorodność instrumentów, a w muzyce synth-popowej Covenant czy De/Vision bas zapuszczał się nisko i był masywny, gdy tylko wymagały tego poszczególne fragmenty utworów.

Stereo również nie pozostawiało dużo do życzenia. uDAC może na tym polu konkurować, jak równy z równym ze znacznie droższymi urządzeniami tego typu. Brzmienie wprawdzie nie bazuje na tak obszernej i rozłożystej scenie dźwiękowej, jak w przypadku droższego DAC Harmony, ale precyzja jej rysowania, jak również różnicowanie głębi w dalszych planach, nie odstają zbytnio od poziomu reprezentowanego przez wyżej sytuowanego w ofercie LAiV DAC Harmony.

Podsumowanie

LAiV uDAC Harmony to naprawdę miłe zaskoczenie. Niewielki, atrakcyjny wyglądowo "daczek" cieszy nie tylko oczy, ale także uszy. No i najważniejszy aspekt – atrakcyjna cena! W dobie coraz bardziej kosmicznych cen za sprzęt audio, temu producentowi należą się duże brawa.

Jest to przede wszystkim atrakcyjna propozycja dla osób poszukujących relatywnie niedrogiego, ale za to oferującego bardzo dobre brzmienie DAC-a. Singapurskiej firmie udało się w niewielkiej, estetycznie zaprojektowanej obudowie ulokować technologię niemal wprost zaczerpniętą z droższego i doskonale brzmiącego DAC-a Harmony.

LAiV Harmony uDAC

Dla konstruktorów uDAC-a najważniejsza była jakość dźwięku uzyskana w jak najniższej cenie, dlatego nikogo nie powinien dziwić fakt, że producent zadecydował się na pewne oszczędności, związane funkcjonalnością np. brak analogowych wyjść RCA.

Biorąc pod uwagę olbrzymią ilość przetestowanych przeze mnie przetworników cyfrowo-analogowych, nawet bardzo renomowanych producentów, mogę stwierdzić, że w swojej grupie cenowej jest jednym z najlepszych z jakim miałem do czynienia. Wiem, że wiele osób może podejrzliwie patrzeć na nieznaną markę i traktować ją jako "no name", ale po moich doświadczeniach z wcześniej testowanym DAC Harmony i obecnie uDAC Harmony, nie mam wątpliwości, że LAiV to solidna marka, która zapewne wielokrotnie nas jeszcze zaskoczy. Dlatego warto zapamiętać tę nazwę, a przy nadarzającej się okazji, koniecznie posłuchać urządzeń tej marki. Po wielogodzinnych odsłuchach uDAC Harmony mogę powiedzieć, że jest to zdecydowanie jeden z najlepiej wycenionych przetworników w stosunku do możliwości dźwiękowych, spośród znajdujących się obecnie w sprzedaży!

Werdykt: LAiV Harmony uDAC

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Możliwości

Plusy: Brzmienie w niezwykle przyjemnych dla ucha analogowym klimavie. Perfekcyjny balans tonalny niezależnie od rodzaju muzyki. Świetne stereo z wyraźnie zaznaczoną głębią sceny dźwiękowej. Punktualny i zróżnicowany bas oraz pięknie i dźwięcznie brzmiąca góra wsparta gładką, soczystą średnicą.

Minusy: Brak analogowych wyjść RCA.

Ogółem: LAiV uDAC zachwyca zarówno starannym wykonaniem, jak i jakością dźwięku. Mimo mniejszej funkcjonalności względem droższego DAC Harmony oraz zewnętrznego, tańszego układu zasilania jest to konstrukcja zdolna zagrozić znacznie droższym urządzeniom tego typu.

Ocena ogólna:

PRODUKT
LAiV Harmony uDAC
RODZAJ
Przetwornik cyfrowo-analogowy
CENA
4.990zł
WAGA
0,7kg
WYMIARY (S×W×G)
168×50×98mm
DYSTRYBUCJA
Instal Audio
www.instalaudio.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Zakres częstotliwości: 20Hz-20kHz (+/-0,25dB)
  • THD+N: 0,006% Przesłuch: ≤ -120dB Stosunek sygnału do szumu (SNR): ≥123dB Dynamika: ≥110dB
  • Chip: Intel Altera Cyclone FPGA
  • Oscylator FEMTO Accusilicon AS318-B o ultraniskim poziomie szumów fazowych
  • Wyświetlacz dot-matrix LED
  • Funkcje: tryb NOS/OS, faza dodatnia/ujemna, regulacja jasności wyświetlacza, opóźnienie ściemnienia i opóźnienie wyłączenia, 8 trybów I2S (automatyczna konfiguracja z produktami LAIV), obsługa zewnętrznego zegara przez I2S
  • Sterowanie: pilot zdalnego sterowania, przyciski na panelu przednim
  • Obsługiwane formaty (zależnie od wejścia): USB: PCM: 44,1 kHz – 768 kHz, DSD: DSD64 – DSD256; Optyczne: PCM: 44,1 kHz – 192 kHz, DSD: DSD64; Koncentryczne: PCM: 44,1 kHz – 192 kHz, DSD: DSD64; I2S: PCM: 44,1 kHz – 768 kHz, DSD: DSD64 – DSD256
  • Wejścia cyfrowe: 1 x USB, 1 x optyczne, 1 x koncentryczne, 1 x I2S
  • Wyjścia analogowe: 1 x XLR
  • Zasilanie: 15VDC, 2A
  • Wersje kolorystyczne: czarna, srebrna