s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Unison Research Triode 25

test |
Wzmacniacz zintegrowany - Unison Research Triode 25 Rekomendacja

Unison Research odniósł sukces m.in. dzięki wzmacniaczowi Triode 20. Z okazji 25-lecia istnienia firmy powstał jego następca o udoskonalonej konstrukcji, Triode 25.

Na przestrzeni lat w ofercie Unison Research pojawiły się trzy kluczowe konstrukcje, dzięki którym marka ta odniosła duży sukces: legendarny Absolute 845, popularny Simply Two oraz pierwszy wzmacniacz zintegrowany Triode 20. Jakiś czas temu Unison świętował ćwierćwiecze istnienia na rynku i właśnie z tej okazji powstał wyjątkowy wzmacniacz Triode 25 będący zmodyfikowaną konstrukcją wspomnianego, kultowego już Triode 20.

Nowa integra znacząco różni się od swojego przodka, jednak Włosi zadbali o to, aby konstrukcja ta, zawierając w sobie pewne cechy "dwudziestki", prezentowała się wyjątkowo od strony brzmieniowej. W porównaniu z poprzednikiem Triode 25 osiąga moc o 5W wyższą, zarówno w trybie pentody, jak i triody. Udoskonalono w nim wiele obszarów mających bezpośredni wpływ na jakość dźwięku. Znacznie uproszczono przedwzmacniacz i niemal od zera zaprojektowano układ zasilający poszczególne sekcje, w dużym stopniu ograniczający zniekształcenia. Lampowa integra Triode 25 w odróżnieniu od poprzednika posiada również idące z duchem czasów cyfrowe wejście USB oraz stereofoniczne wyjście subwooferowe.

Budowa

Triode 25 jest konstrukcją zdecydowanie bardziej zwartą od poprzednika. Kompaktowa obudowa w górnej części mieści lampy, które w przypadku stopni wyjściowych mają identyczną konfigurację jak we wzmacniaczu Triode 20. Są to cztery EL34 (6CA7) pracujące w konfiguracji push-pull, dzięki czemu uzyskiwana moc w mocniejszym trybie pentodowym osiąga wartość rzędu 45W na kanał, a w słabszym, ale bardziej purystycznym z punktu widzenia wymagających użytkowników trybie triodowym – 25W na kanał. Wyższa moc przyda się do wysterowania nieco trudniejszych do napędzenia kolumn, a niższa (wraz z wyższą jakością dźwięku) w sytuacji, gdy wzmacniacz będzie współpracował z kolumnami o wysokiej skuteczności.

Unison Research Triode 25

W Triode 25 Włosi zastosowali układ z jedną lampą ECC82 (12AU7) na wejściu oraz odwracacz fazy dla lamp wyjściowych, składający się z dwóch podwójnych triod małej mocy ECC83 (12AX7). Z kolei za rekonstrukcję sygnału do właściwej postaci (o prawidłowej polaryzacji) odpowiada symetryczny transformator wyjściowy, dzięki czemu sygnał zyskuje bardziej liniową charakterystykę. Jak zapewnia producent, tak skonstruowany układ wzmacniający sygnał cechuje się jednocześnie wyższą mocą i niższym obciążeniem lamp, co przekłada się również na mniejsze zniekształcenia, a co za tym idzie – czystsze brzmienie. Kolejną zaletą, jaką uzyskuje się poprzez zastosowanie tego typu układu, jest wyższa sprawność stopni końcowych, co oznacza mniejsze ilości generowanego ciepła, a w konsekwencji wydłużenie żywotności lamp.

Unison Research Triode 25

Triode 25 zaprojektowano i wykonano z najwyższą starannością. W znajdującym się wewnątrz obudowy układzie zasilającym poszczególne sekcje wzmacniacza pracują w oparciu o selekcjonowane kondensatory Itelcond oraz Nichicon. Wszystkie napięcia, zarówno dla lamp wejściowych, jak i obwodów sterowania, są stabilizowane. Prąd do konkretnych gałęzi zasilających dostarczany jest poprzez wydajny, ekranowany toroid, znajdujący się w górnej części wzmacniacza. Tam też umieszczono transformatory wyjściowe, które wykonano z najwyższą starannością. Z kolei w sekcji sygnałowej zastosowano bezkompromisowe podzespoły, np. walcowe polipropylenowe kondensatory marki Mundorf, a także wyprodukowane na specjalne zamówienie przez niemieckiego Mundorfa kondensatory sprzęgające, o czym informuje umieszczone na ich obudowie logo włoskiej firmy. Regulację głośności zrealizowano za pośrednictwem klasycznego ślizgowego potencjometru marki Alps (model niebieski z napędem na potrzeby układu zdalnego sterowania). Na wejściu sygnału, tuż za gniazdami RCA znalazł się hermetyczny selektor źródeł z pozłacanymi stykami, który połączono z pokrętłem znajdującym się na przednim panelu za pośrednictwem długiej aluminiowej ośki. Dzięki takiemu rozwiązaniu odległość między selektorem, gniazdami wejściowymi, a sekcją wejściową przedwzmacniacza skrócono do minimum, co z pewnością pozwoliło ograniczyć ewentualne zniekształcenia sygnału o niskim napięciu.

Unison Research Triode 25

Wzmacniacz wyposażono w pięć par niezbalansowanych wejść RCA oraz cyfrowe wejście USB obsługujące sygnały wysokiej rozdzielczości (PCM 32-bit/384kHz i DSD128). Przetwornik cyfrowo-analogowy bazuje m.in. na 32-bitowej kości ESS Technology Sabre32 ES9010K2M oraz na wzmacniaczu operacyjnym N5532 pracującym na wyjściu. Płytka drukowana z przetwornikiem C/A jest zupełnie oddzielnym modułem, mocowanym do obudowy niezależnie od innych obwodów przedwzmacniacza, co pozwala ograniczyć zniekształcenia i efekt mikrofonowania. Wzmacniacz w rejonie górnego panelu posiada wskaźnik wychyłowy dla regulacji wartości BIAS oraz potencjometry służące nastawom właściwej wartości napięcia polaryzacji siatek sterujących.

Jakość dźwięku

Podczas odsłuchu wzmacniacz Triode 25 zasilał skonstruowane przeze mnie dwudrożne kolumny wolnostojące. Jako źródło wykorzystałem odtwarzacz Ayon CD-10 II w wersji Ultimate. System uzupełniło okablowanie marki Siltech z serii Classic Legend, kable zasilające Siltech z serii Explorer i cechujący się znakomitym stosunkiem jakości do ceny kabel zasilający Ricable Primus, za pośrednictwem którego doprowadziłem prąd do wzmacniacza. Włoski "lampowiec" w tym zestawieniu odnalazł się znakomicie, oferując dźwięk nasycony, aksamitny, plastyczny i namacalny, o bardzo sugestywnie rysowanej przestrzeni, z konturowym, zróżnicowanym, ale też niepozbawionym zejścia basem.

Unison Research Triode 25

Wyrafinowanego brzmienia włoskiego wzmacniacza można doświadczyć zwłaszcza w trybie triodowym (słabszym, ale bardziej przemawiającym do dźwiękowych purystów), który przynosi bardziej wysublimowaną prezentację, przejawiającą się w niecodziennym skondensowaniu barw i czytelności, zwłaszcza w zakresie wysokich tonów. Te ostatnie mimo pewnej łagodności cechują się skrupulatnością w odtwarzaniu detali. W trybie triody dawała o sobie znać również umiejętność wniknięcia w muzyczną tkankę i wydobycia z niej mnóstwa informacji (średnica). Najbardziej urzekającymi aspektami brzmienia Triode 25 w trybie triodowym pozostaje jednak plastyczność brzmienia oraz intensywność, z jaką oddawane są barwy. Sprawiają one, że odtwarzana muzyka nabiera jakby nowego (większego) wymiaru, a instrumenty są niemal fizycznie odczuwalne w budowanej przestrzeni.

Z kolei w trybie pentodowym Triode 25 z kameralnego brzmienia zaczyna robić spektakl dla miłośników dźwięku efektownego, przestrzennego i dynamicznego. Wzrost mocy w tym trybie jest odczuwalny niemal natychmiast, nawet jeśli korzysta się z kolumn o wysokiej efektywności. Oczywiście jest to również dobra wiadomość dla posiadaczy mniej skutecznych zestawów głośnikowych – dzięki mocniejszemu trybowi pentody Triode 25 poradzi sobie z nimi bez większego problemu. Moc rzędu 45W na kanał wyraźnie ożywia dynamikę w skali makro oraz bas. Ale największa zmiana dotyczy przestrzeni, która jest przekazywana bez ogródek, zamaszyście, bez skupiania się na detalach, jak to ma miejsce w trybie triodowym. "Dwudziestkapiątka" otwiera się wtedy na bardziej obszerne granie, skupiając się na pokazaniu przestrzeni w skali makro, ze zdecydowanie większym rozmachem.

Unison Research Triode 25

Jeśli chodzi o bas, to Triode 25 zarówno w trybie triodowym, jak i pentodowym prezentuje go w sposób konturowy i zróżnicowany, co jednak nie oznacza, że tam, gdzie w materiale muzycznym pojawiają się miękkie tąpnięcia w zakresie niskotonowym, włoski "lampowiec" je ignoruje. Podczas odtwarzania utworów z repertuaru Jana Garbarka, Triode 25 (zwłaszcza w trybie pentody) nie pomijał subsonicznych dźwięków w zakresie basu i dosyć masywnie brzmiących efektów. Podobnie było w muzyce Mike'a Oldfielda – wzmacniacz dobrze radził sobie z odtworzeniem dużej ilości niskotonowych, błyskawicznie piętrzących się dźwięków z takich płyt, jak "The Songs Of Distant Earth" czy "Amarok".

Podsumowanie

Triode 25 sprawia, że muzyka brzmi atrakcyjnie, zwłaszcza pod względem prezentacji barw, a także przestrzeni, która w zależności od wybranego trybu pracy przybiera różne oblicza. Nie cierpiąc na niedostatek mocy, włoski "lampowiec" potrafi tchnąć w muzykę jedyny w swoim rodzaju, nieuchwytny pierwiastek, tak pożądany przez miłośników urządzeń lampowych. Tryb pentody zapewnia dźwięk naturalny, barwny, plastyczny, o obszernej przestrzeni i imponującej dynamice. Z kolei tryb triody oferuje brzmienie bardziej kameralne, z wnikliwie prezentowanymi barwami instrumentów i perfekcyjnie oddaną atmosferą nagrań.

Werdykt: Unison Research Triode 25

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Możliwości

Plusy: Wygląd i wykonanie. Przydatny dodatek w postaci wejścia USB obsługiwanego przez przyzwoity DAC. Wyrafinowane, barwne, neutralne i swobodne brzmienie plus stereofonia mająca różne odsłony dzięki dwóm różnym trybom pracy.

Minusy: Jedyny minus jest związany z dużym poborem mocy, co wynika wprost z konstrukcji Triode 25. Innymi słowy nie jest to wzmacniacz dla osób, które chcą zużywać jak najmniej energii elektrycznej.

Ogółem: Wydajny wzmacniacz wyposażony w lampy pracujące w układzie push-pull oferującym dwa różne tryby pracy, co przekłada się na możliwości w zakresie oddawanej mocy i na charakter brzmienia.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Unison Research Triode 25
RODZAJ
Wzmacniacz zintegrowany
CENA
16.999zł
WAGA
20kg
WYMIARY (S×W×G)
450×200×300mm
DYSTRYBUCJA
E.I.C. sp. z o.o.
www.eic.com.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Moc: 2x45W (tryb pentoda); 2x25W (tryb trioda)
  • Pasmo przenoszenia: b.d.
  • Impedancja wejściowa: 47kΩ
  • Impedancja wyjściowa: 6Ω
  • Sprzężenie zwrotne: 5dB lub 1,8dB
  • Zniekształcenia: b.d.
  • Stopień wejściowy w czystej klasie A
  • Stopnie wyjściowe: Push-pull, ultralinear, klasa AB
  • Lampy stopnia wejściowego: 1xECC82 (12AU7); 2xECC83 (12AX7)
  • Lampy stopnia wyjściowego: 4xEL34 (6CA7)
  • Regulacja sprzężenia zwrotnego do dwóch wartości
  • Regulacja BIAS dla lamp wyjściowych
  • Wysokiej jakości audiofilskie elementy bierne
  • Przełącznik trybu pracy dla Pentoda lub Trioda znajdujący się na górnym panelu
  • Wejście USB
  • Wyjście subwooferowe stereo
  • Wyjścia analogowe: jedna para wyjść z pętli sygnałowej
  • Wejścia analogowe: 5 par niezbalansowanych RCA
  • Pobór mocy: 300W (maks.)
  • Wersje kolorystyczne: czarna, wiśnia