s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Spendor A1

test |
Kolumny podstawkowe - Spendor A1 Rekomendacja

Kolumny Spendora z serii A-Line cieszą się uznaniem miłośników dobrego brzmienia głównie ze względu na znakomity stosunek jakości do ceny.

Oferta brytyjskiego Spendora jest obecnie podzielona na trzy serie kolumn: A-Line, D-Line, Classic. Najniżej pozycjonowana jest A-Line, w skład której wchodzą najtańsze modele charakteryzujące się najprostszymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi w stosunku do wyższych serii, czyli D-Line i Classic. Ważną informacją jest to, że seria A-Line została ostatnio odświeżona. Tak więc niektóre wysłużone modele opuściły katalog, jak przykładowo kolumny A3 oraz A6R, a w ich miejsce pojawiły się zupełnie nowe konstrukcje, takie jak model A2 i A4.

Ofertę kolumn z serii A-Line otwiera klasyczny, zamknięty monitor A1 w cenie 5.990zł za parę, natomiast wyżej w katalogu znajduje się pierwsza z trzech konstrukcji wolnostojących, a mianowicie smukły model A2 (w cenie 8.490zł za parę), oferujący zaskakująco nisko schodzący bas, jak na tak smukłą, dwudrożną konstrukcję. W tym miejscu pragnę zwrócić uwagę na pewne wspólne cechy konstrukcyjne monitorów A1 i wolnostojących kolumn A2. Obydwa modele bazują na identycznym układzie głośnikowym - zdecydowano się na taki sam głośnik wysokotonowy oraz nisko-średniotonowy, przy użyciu filtrów tnących między nimi pasmo w punkcie 4,2kHz. Jednak na tym wszelkie podobieństwa się kończą, bowiem małe monitory dysponują zamkniętą skrzynią o znacznie mniejszej objętości, natomiast model A2 wyposażono w skrzynkę o większym litrażu, a głośnik nisko-średniotonowy w paśmie basu wspomagany jest przez układ bas-refleks.

Kolejną konstrukcją podłogową wśród kolumn z serii A-Line jest model A4 (cena 11.900zł za parę), bazujący na większym głośniku nisko-średniotonowym o średnicy 180mm, współpracującym z takim samym, jak w przypadku wszystkich kolumn serii A-Line, głośnikiem wysokotonowym. Dla serii A-Line charakterystyczne jest również to, że każdy model jest konstrukcją dwudrożną. Dopiero bardziej zaawansowane modele wyposażono w zaawansowane układy wielogłośnikowe.

Ofertę kolumn serii A-Line zamyka model podłogowy A7 (w cenie 16.490zł za parę). I w tym przypadku znowu zastosowano ten sam układ głośnikowy jak z modelu A4, implementując go jednak w większej skrzyni, dzięki czemu model A7 może w basie zapuścić się do 32Hz, co jest bardzo dobrym wynikiem. Kolumny A7 wyposażono też w najbardziej zaawansowany układ rezonansowy, oparty na specjalnych przegrodach wewnątrz skrzynki, linearyzujących przepływ powietrza, stopniowo rozładowując jego ciśnienie i tym samym zwiększając precyzję działania kolumn w zakresie niskich tonów.

Spendor A1

Serię A-Line uzupełniły jeszcze kolumny: centralna A1C (w cenie 3.990zł za sztukę) oraz A1W (w cenie 6.990 zł za parę) dostosowane do montażu ściennego. Warto jednak zaznaczyć, że zarówno kolumna centralna A1C, jak i A1W, są po prostu nieco zmodyfikowanymi wersjami modelu A1, dostosowanymi do nieco innego ustawienia, niż klasyczne w stereo. Z tego względu bazując na kolumnach serii A-Line, możemy stworzyć wielokanałowy system, który w każdej chwili możemy wzbogacić o aktywny subwoofer.

Brytyjska perfekcja

Spendor przykłada wielką wagę do detali i choć kolumny tego brytyjskiego producenta wyróżniają się prostą, stonowaną formą, to jednak nie brakuje im elegancji i stylu. Wrażenie robi jakość stolarki, bo niezależnie od serii, każdy model prezentuje pod tym względem najwyższy kunszt. Spendor wytwarza skrzynki kolumn w oparciu o opracowywane latami procesy produkcyjne. Charakterystyczną cechą wszystkich kolumn pochodzących z oferty tego brytyjskiego producenta jest to, że ich skrzynki w całości pokryte są naturalną, drewnianą okleiną. Fornir jest kładziony na poszczególne panele z płyt MDF, tworzące później poszczególne ścianki obudowy, z największą starannością przy użyciu prasy termicznej o wysokim nacisku. Poszczególne powierzchnie obrabiane są zarówno przy użyciu maszyn, jak i ręcznie. Pasy forniru dobierane są tak, aby jedna kolumna pod względem wzoru słojów, tworzyła lustrzane odbicie drugiej. Uwagę zwraca się na wiele z pozoru mało znaczących detali, mających jednak wpływ na estetykę kolumn tej szanowanej marki.

Kolumny Spendora to jednak nie tylko perfekcyjna stolarka, ale też bogate doświadczenie sięgające jeszcze studia BBC i jego legendarnych monitorów, jak również wiele udanych konstrukcji pod własnym szyldem. Te wszystkie elementy zrobiły swoje i trzeba przyznać, że nawet ta najniżej pozycjonowana w katalogu Brytyjczyków seria A-Line, cechuje się rozwiązaniami typowymi dla znacznie droższych zestawów głośnikowych.

Z założenia modele w serii A-Line miały być proste, ale jednocześnie eleganckie. Dlatego w przypadku wszystkich kolumn stosuje się dwudrożny układ głośnikowy w różnych kombinacjach. A chodzi nie tylko o stosowanie głośników nisko-średniotonowych o innej średnicy (a więc i powierzchni membran) w zależności od modelu kolumny, ale również układów głośnikowych aplikowanych na rożne sposoby, zarówno przy wykorzystaniu zamkniętych skrzynek, jak i wentylowanych za pomocą układu rezonansowego typu bas-refleks.

Spendor na przykładzie serii A-Line pokazał, na jak wiele sposobów można zaimplementować dwudrożne układy głośnikowe.

Testowane kolumny A1 są najmniejszymi i jednocześnie najtańszymi konstrukcjami z katalogu Spendora. W ich przypadku wykorzystano identyczną kombinację głośnikową, jak w droższych kolumnach podłogowych A3, ale przy użyciu małej zamkniętej, kompaktowej skrzynki. Tego typu kolumny doskonale sprawdzą się do nagłaśniania pomieszczeń o niewielkiej powierzchni. Jednak z racji swoich gabarytów A1 z pewnością znajdą również zastosowanie w roli zestawów głośnikowych pracujących w bliskim polu, przykładowo ustawione na biurku. Kompaktowa zwarta skrzynka jest najbardziej przyjazna w ustawieniu, dlatego A1 doskonale sprawdzą się w małych pomieszczeniach, nawet o niezbyt sprzyjających warunkach akustycznych Na dwudrożny układ głośnikowy zastosowany w A1 składa się 150mm głośnik nisko-średniotonowy Spendor EP77, wyposażony w membranę polimerową oraz korektor fazowy znajdujący się w jej centrum. Sam głośnik może nie robi wrażenia wielkością, ale widać, że drzemią w nim duże możliwości, skoro wykorzystany w kolumnach wolnostojących A2 potrafi zapuścić się w basie do 36Hz. Jednak w przypadku kolumn A1 chodziło o osiągnięcie basu o monitorowej jakości, a więc doskonale kontrolowanego i zróżnicowanego o wręcz wzorowej odpowiedzi impulsowej.

Spendor A1

Zakres wysokich tonów powierzono z kolei głośnikowi wyposażonemu w miękką, nasączaną membranę, będącą czymś w rodzaju połączenia tradycyjnej kopułki z szeroko rozciągniętą fałdą zawieszenia, przypominającą pierścieniowe odpowiedniki. Głośnik ten wykorzystuje bardzo lekką i delikatną cewkę i z tego względu zdecydowano się na użycie płynu ferromagnetycznego w celu zapewnienia wydajnego chłodzenia, zmniejszając tym samym ryzyko nadmiernego wzrostu temperatury zwojów cewki. Zwrotnica dzieli pasmo między głośnikami w punkcie 4,2kHz, a więc dość wysoko jak na standardy kolumn wyposażonych w dwudrożne układy głośnikowe. Jest to jednak uzasadnione znakomitą charakterystyką przenoszenia głośnika nisko-średniotonowego, który jest w stanie liniowo odtwarzać pasmo częstotliwości, aż do tak wysokiej wartości podziału z głośnikiem wysokotonowym.

Płytkę drukowaną ze zwrotnicą zaprojektowano w taki sposób, że posiada ona bardzo szerokie niskostratne miedzianych ścieżek. Ponadto straty związane z szeregową rezystancją są minimalizowane dzięki użyciu cewek nawijanych grubym drutem na walcowy rdzeń ze sproszkowanego żelaza. Cewki produkowane są na miejscu, w zakładach należących do Spendora. Z kolei wszystkie kondensatory są polipropylenowe i odznaczają się niską impedancją, co nie pozostaje bez wpływu na jakość dźwięku. Terminale wejściowe są pojedyncze, ale za to solidne i akceptujące niemal każdy typ końcówek, w jakie wyposaża się kable głośnikowe.

Płócienne maskownice trzymają się frontu dzięki niewidocznemu systemowi magnesów, tak więc przednia ścianka prezentuje się ładnie, zarówno bez maskownic, jak i z nimi.

W poszukiwaniu ideału

Małe, kompaktowe Spendory A1 powinny wzbudzić zainteresowanie posiadaczy niewielkich pomieszczeń odsłuchowych, preferujących dźwięk wysokiej jakości. Te kolumny ze względu na charakter brzmienia jaki prezentują, można zaliczyć do grona najbardziej wyrafinowanych monitorów ze średniej półki cenowej. W A1 położono nacisk na konturowe i zróżnicowane brzmienie, wsparte bogatą barwą i finezyjnie brzmiącymi wysokimi tonami. To właśnie góra pasma odgrywa w brzmieniu tych kolumn szczególną rolę, ponieważ głośnik wysokotonowy został bardzo skrupulatnie zestrojony względem stożka nisko-średniotonowego.

Zwrotnicę wyregulowano fazowo, aby uzyskać możliwie najgładsze przejście między obydwoma głośnikami. Ale nie mniej ważnym aspektem, na którym szczególnie się skupiono, jest zgranie obydwu głośników pod względem efektywności w celu uzyskania linowej charakterystyki przetwarzania. Głośnik wysokotonowy jest bardzo rzetelny w zakresie wysokich tonów, ale jednocześnie trzyma fason i nigdy nie pozwala im dominować nad niżej położonymi rejestrami, zwłaszcza pełną i nasyconą w informacje średnicą. Środek pasma łączy pewne cechy polipropylenowych membran z tymi wykonanymi z celulozy. Brzmienie jest gładkie jak jedwab (jest to cecha stożków polipropylenowych), ale też naturalne i niezbyt podkolorowane, ani nie przerysowana (atut celulozy).

Małe Spendory A1 mają zdolność do łatwego znikania z pomieszczenia odsłuchowego.

Małe Spendory na pewno są kolumnami oferującymi wyśmienity balans tonalny, ale co trzeba zaznaczyć, nie brzmią zbyt ciemno, przez co górne rejestry nie są wycofane, ani nadmiernie stonowane. Z tego względu są to kolumny, które doskonale sprawdzą się w roli zestawów głośnikowych pracujących w bliskim polu, pozwalając tym samym potencjalnym twórcom muzyki uzyskać zrównoważone brzmienie.

A1 odznaczają się szczupłym, ale za to zróżnicowanym, konturowym basem. W tym przypadku, jak ma to miejsce w większości kolumn dysponujących obudową typu zamkniętego, mamy do czynienia z basem zwinnym, szybkim, zwartym, punktowym i nastawionym na wydobycie pełnej barwy ze wszelkich instrumentów. Ktoś kto lubi błyskawicznie reagujący, dynamiczny bas, z pewnością doceni niewielkie A1.

Spendor A1

W ich przypadku nie ma mowy o napompowanym, masującym trzewia basie, za to usłyszymy mnóstwo informacji z naciskiem na mocne zróżnicowanie barwy. Przekonałem się o tym, gdy słuchałem muzyki instrumentalnej pochodzącej z albumu "Return To Ommadawn" Mike'a Oldfielda. Wszelkie dźwięki pojawiające się w basie nie miały wprawdzie takiej potęgi jaką cechowały się podłogówki, ale mimo to A1 popisały się po raz kolejny doskonałą kontrolą basu, kładąc jednocześnie spory nacisk na pokazanie pełnej faktury muzycznej w zakresie niskich tonów.

Dla osób przyzwyczajonych do masywnego basu generowanego z podłogowych kolumn, odsłuchanie znanej niemal na pamięć ulubionej muzyki, może być ciekawym przeżyciem, bo nagle okaże się, że usłyszmy w samym tylko basie dwa razy więcej informacji. O tym, że dźwięk odtwarzany przez małe A1 jest bardzo szczegółowy i pełen treści, ale przy zachowaniu perfekcyjnego balansu tonalnego, przekonałem się również w muzyce klasycznej i jazzowej. Zarówno kilka utworów zagranych przez jednego z najlepszych na świecie klawesynistów, a więc Japończyka Masaaki'ego Suzuki, jak i piękne jazzowe pasaże z trąbką prowadzącą z albumu "The Magic Hour" Wyntona Marsalisa, pokazały że A1 oferują spójny, harmonijny i bardzo czytelny przekaz. Jednak bez faworyzowania któregokolwiek z zakresów, ale ze zdolnością do łatwego wnikania w muzyczną tkankę. A jest to właśnie cecha monitorów wyposażonych w niewielkie skrzynki, które mimo pewnych ograniczeń w basie, mają liczne grono miłośników tego typu konstrukcji.

Małe Spendory A1 mają również zdolność do łatwego znikania z pomieszczenia odsłuchowego. I nie ma znaczenia czy słuchamy je w bliskim polu, czy w klasycznej konfiguracji z wykorzystaniem standów. Dźwięk będzie zawsze odrywał z łatwością od głośników. Nie doświadczymy też efektu rozwarstwiania muzyki, zwłaszcza na przejściu średnich i wysokich tonów.

Obraz stereo budowany jest precyzyjnie, bardziej z naciskiem na dokładne rozmieszczenie źródeł pozornych niż rozbuchaną obszerność brzmienia. Kolumny brzmią kameralnie, skupiając się na drobnych smaczkach i detalach. Przykładowo w muzyce Jana Garbarka z dwupłytowego albumu "Rites", sprawnie poradziły sobie z wyławianiem z tej dosyć skomplikowanej muzycznej materii nawet najdrobniejszych niuansów.

Spendory oferują zrównoważony dźwięk i nie zmuszają słuchacza do nadmiernego wytężania słuchu. Na scenie panuje ład i porządek, dzięki czemu łatwej jest nam skupić się na muzyce jako całości, a nie tylko wybranych partiach instrumentalnych.

Podsumowanie

Spendory A1 może nie schodzą tak nisko i nie dysponują tak rozbudowanym basem, jak przykładowo testowane jeszcze nie tak dawno temu, smukłe podłogowe A2, ale są od nich łatwiejsze w ustawieniu i mniej podatne na interakcje z pomieszczeniem, ponieważ dysponują obudową zamkniętą. Mała skrzynka, posiadająca boczne ścinaki o znacznie mniejszej powierzchni niż w przypadku kolumn podłogowych, jest mniej podatna na rezonanse i podbarwienia. Objawia się to piękną barwą, zwłaszcza w paśmie niskich tonów, nie skażoną jakimikolwiek zbędnymi dźwiękami będącymi efektem niekontrolowanych wibracji skrzynek.

Głośnik nisko-średniotonowy współpracujący z zamkniętą obudową szybko reaguje na zmiany rytmiki, sprawiając że małe A1 są zwinne, dając poczucie nieustannego panowania nad odtwarzaną muzyką. A1 brzmią jak rasowe monitory ze studyjnym zacięciem. Nie imponują wysoką skutecznością, ale ze względu na 8Ω impedancję są dosyć łatwe do wysterowania i spokojnie można je napędzać wzmacniaczami o przeciętnej mocy. Podczas testu korzystałem między innymi ze wzmacniacza Gold Note S1 i ta włoska integra nie miała najmniejszych problemów z poprawnym napędzaniem tych dwudrożnych monitorów, pozwalając osiągać im wysokie poziomy głośności.

Werdykt: Spendor A1

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Wysterowanie

Plusy: Wyrównane tonalnie, oferujące harmonijne brzmienie, zwłaszcza na przełomie wysokich i średnich tonów. Szybki, krótki i pełen energii sprężysty bas. Piękna stolarka i klasyczna bryła. Kameralne i jednocześnie brzmiące ze studyjnym zacięciem.

Minusy: Stosunkowo płytki i krótki bas nie każdemu przypadnie do gustu.

Ogółem: Oferują zrównoważony dźwięk z pełną paletą barw. Najlepiej sprawdzą się w pomieszczeniach o niewielkiej powierzchni, nie są trudne w ustawieniu, gdyż mają obudowy zamknięte.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Spendor A1
RODZAJ
Kolumny podstawkowe
CENA
5.990 zł (para)
WAGA
5 kg (szt.)
WYMIARY (S×W×G)
165×305×190 mm
DYSTRYBUCJA
Nautilus Dystrybucja
nautilus.net.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Pasmo przenoszenia: 55Hz-25kHz
  • Skuteczność/impedancja: 84/8Ω
  • Rekomendowana moc wzmacniacza: 30-150W
  • 150mm głośnik nisko-średniotonowy Spendor EP77
  • 22mm miękki tekstylny kopułkowo-pierścieniowy głośnik wysokotonowy, chłodzony ferrofluidem
  • Dwudrożna konstrukcja
  • Obudowa typu zamkniętego
  • Podział częstotliwości: 4,2kHz
  • Dostępne wykończenie: czarny mat, ciemny orzech, jasny dąb, biały satynowy