Debiut rynkowy dziewięciokanałowego wzmacniacza AV Denon AVC-X4700H zaplanowano na pierwszą połowę sierpnia 2020, ale dzięki polskiemu dystrybutorowi, firmie Horn S.A. mogliśmy przetestować go wcześniej. Równolegle z tym modelem na rynek trafi jeszcze jedenastokanałowy AVC-X6700H, a więc droższy i wyżej pozycjonowany od testowanego AVC-X4700H. Natomiast miesiąc później powinien trafić na rynek kolejny nowy model z tej linii, a konkretnie AVR-X2700H, siedmiokanałowy, tańszy od dwóch pozostałych.
Wszystkie nowe modele zostały zaprojektowane z myślą o obsłudze sygnału w rozdzielczości 8K przy użyciu wejść i wyjść HDMI w specyfikacji 2.1. Tym samym Denon jest pionierem wśród firm wspierających rozwój tego przyszłościowego formatu. Od roku 2015 na różnego rodzaju targach i eventach audio-video producenci telewizorów prezentowali modele 8K, ale były to jedynie prototypy. Dopiero pod koniec 2018r. Samsung wprowadził na rynek model QLED 8K Q900R będący pierwszym konsumenckim telewizorem obsługującym rozdzielczość 8K. NIebawem pozostali wielcy producenci podążyli śladem firmy Samsung. Dało to oczywiście impuls dla rozwoju urządzeń A/V będących w stanie obsłużyć ten nowy standard.
Denon AVC-X4700H ma na pokładzie dziewięć wzmacniaczy, ale na uwagę zasługuje fakt, że ta nowa wielokanałowa maszyna, zdolna jest obsłużyć do 11.2 kanałów. Jak przystało na Denona, wszystkie nowe amplitunery oprócz większej ilości funkcji mają również udoskonalone poszczególne stopnie odpowiadające za jakość sygnału audio. Skupiono się przede wszystkim na uzyskaniu jeszcze wyższej jakości związanej z cyfrowym przetwarzaniem wszelkich sygnałów – zmodyfikowano i przeprojektowano nie tylko końcówki mocy, ale też stopnie przedwzmacniacza.
AVC-X4700H dysponuje dwoma procesorami ADI Griffing Lite DSP nowej generacji, obsługującye wszystkie najnowsze formaty dźwięku wielokanałowego. Amplitunerem można sterować za pomocą komend głosowych, co w przypadku marki Denon jest już standardem w tej klasie urządzeń. Co więcej, nie zabrakło możliwości współpracy z platformą HEOS i AirPlay 2, natomiast funkcję Bluetooth poszerzono o opcję obsługi bezprzewodowych słuchawek wykorzystujących tę technologię. Tak skonstruowany amplituner powinien spełnić potrzeby nawet najbardziej wymagających użytkowników, zwłaszcza miłośników wszelkich nowinek technologicznych.
Na bogato
Muszę przyznać, że postęp jaki w ostatnich latach dokonał się w urządzeniach A/V Denona, może przyprawić o zawrót głowy. Praktycznie co roku mamy premierę nowego urządzenia, a obecny debiut trzech pierwszych konstrukcji zdolnych do pełnej obsługi sygnału wideo o rozdzielczości 8K to olbrzymi krok, nie tylko dla Denona, ale dla całej branży. Osoby będące już w posiadaniu odbiorników TV 8K, lub planujące takowy zakupić powinny być usatysfakcjonowane takim obrotem spraw. Mimo że dostęp do treści wideo 8K wciąż jest ograniczony, to jednak nie brakuje osób, które chcą doświadczyć tej nowej jakości.
Mimo bogatego wyposażenia nowy Denon AVC-X4700H nie szokuje swoim wyglądem lecz kontynuuje dotychczasowy styl, charakteryzujący się minimalizmem i elegancją. Rozmieszczenie pokręteł na przednim ładnie zaprojektowanym, aluminiowym froncie, pozostawiono bez zmian. Między nimi znalazł się czytelny nawet z większej odległości wyświetlacz. Tuż pod jego szybką ulokowano bezszelestnie uchylaną klapę, pod którą znajduje się szereg przycisków i dodatkowe gniazda.
Za to tył AVC-X4700H prezentuje się ponadprzeciętnie bogato, wskazując jednocześnie na fakt, iż mamy do czynienia z jedną z bardziej zaawansowanych konstrukcji dostępnych obecnie na rynku. Szczególnie mocno rozbudowana jest sekcja wyjściowa z przedwzmacniacza, bo umożliwia wyprowadzenie regulowanego sygnału do zewnętrznych końcówek mocy dla dowolnego kanału, stosując przy tym pełną konfigurację 11.2. Do tego dochodzą jeszcze analogowe wyjścia dla wzmacniaczy pracujących w drugiej oraz trzeciej strefie. Dla drugiej strefy obsługiwany jest również niezależnie sygnał wideo wyprowadzony za pośrednictwem jednego z trzech dostępnych wyjść HDMI w specyfikacji 2.1.
W sekcji analogowej zastosowano sześć par stereofonicznych wejść na złączach RCA oraz wejście gramofonowe typu MM. Wewnątrz widać spore zmiany w sekcji cyfrowej m.in. nowe procesory ADI Griffing Lite DSP zamontowane do płytki drukowanej typowej dla technologii SMD z naniesionymi na niej, mikroskopijnej wielkości pozostałymi elementami elektronicznymi. Natomiast w torze analogowym zastosowano już klasyczny montaż, przewlekany, zarówno w przypadku płytki z wejściową sekcją sygnałową, przedwzmacniaczem obsługującym wszystkie kanały, jak i płytkami drukowanymi muskularnych stopni wyjściowych.
W obszarze końcówek mocy widać wyraźny podział między dwie niezależne grupy stopni wyjściowych, dzięki czemu zaoszczędzono sporo miejsca (zastosowano dwa niezależne aluminiowe radiatory ustawione przeciwsobnie, wspomagane dwoma wentylatorami), a także zminimalizowano przesłuchy między kanałami przedniej linii a pozostałymi, co wpłynęło pozytywnie na jakości dźwięku.
Układ zasilający zrealizowano w oparciu o oddzielnie zasilane sekcje. Cyfrowe obwody otrzymują napięcie z zasilacza impulsowego, natomiast sekcja analogowa wraz z przedwzmacniaczem i stopniami końcowymi, zasilane są z oddzielnych odczepów z tego samego dysponującego ogromną mocą, klasycznego transformatora z rdzeniem EI.
W magazynie prądowym dla stopni końcowych użyto wysokiej jakości kondensatory elektrolityczne marki Nichicon. Ten sam producent dostarczył również mniejsze jednostki dla sekcji przedwzmacniacza i końcówek mocy.
Menu ekranowe amplitunera, poza drobnymi detalami, nie zmieniło się zbytnio. Łatwo się po nim poruszać, a wszystkie funkcje logicznie pogrupowano, dzięki czemu szybko odnajdziemy interesujące nas opcje. Warto jednak podkreślić, że zarówno w amplitunerach Marantz jak i Denon, mamy pod tym względem identyczne rozwiązania.
Nowy AVC-X4700H jak przystało na amplituner klasy średniej dysponuje zaawansowanym układem automatycznej kalibracji Audyssey MultEQ XT32, którego zadaniem jest szybkie i sprawne przeprowadzenie użytkownika przez poszczególne etapy instalacji. Z kolei wspomniany wcześniej układ automatycznej kalibracji działa w oparciu o dziewięć punktów pomiarowych, w których należy umieścić mikrofon, zgodnie z zaleceniami asystenta ustawień. Jeśli jednak komuś zależy na skróceniu czasu, może zakończyć cały proces już po wykonaniu pomiarów w trzech pierwszych sugerowanych punktach. Najczęściej to wystarczy do poprawnego ustawienia korektora akustyki pomieszczenia.
Prawdziwy mocarz
Denon AVC-X4700H choć tego po nim nie widać, dysponuje mocą wystarczającą do stworzenia prawdziwego spektaklu, niczym w nowoczesnym, prawdziwym kinie. Nie bez powodu ma certyfikat IMAX Enhanced. A jak sprawuje się podczas słuchania muzyki zrealizowanej wielokanałowo, w gęstych formatach SACD, DVD-Audio czy DTS 96/24? Żeby się o tym przekonać sięgnąłem po kilka wydawnictw z repertuaru brytyjskiej grupy Depeche Mode, albumy "Construction Time Again", "Violator" oraz "Delta Machine" - ten album został wydany na nośniku Blu-ray z dźwiękiem w formacie DTS-HD Master Audio. Typowe dla tego zespołu dynamiczne dźwięki okraszone przestrzennymi efektami syntezatorowymi, zostały odtworzone przez AVC-X4700H z wielką werwą, ale i precyzyjną oraz rozbudowaną panoramą.
Zwłaszcza najstarsza płyta w tym gronie, a więc album "Construction Time Again" zrobił na mnie największe wrażenie. AVC-X4700H zaskakuje niesamowitą dynamiką i to w obydwu skalach. Do tego dochodzi rozmach z jakim buduje scenę dźwiękową, która jest rozłożysta i precyzyjnie odwzorowaną. Jest także mnóstwo detali, a poszczególne dźwięki zdają się być namacalne. Niestety to wszystko znika, gdy sięgniemy po wersję CD tego albumu. Jak na dłoni widać więc, jaką rolę odgrywa w tym amplitunerze zmodyfikowana sekcja cyfrowa odpowiedzialna za obróbkę sygnałów cyfrowych i ich dekodowanie. Dzięki temu ten amplituner zyskał zdolność do łatwego wnikania w materię muzyczną, bogato usianą w mikrodźwięki, zapisaną w gęstych formatach.
Pod tym względem Denon zachwyca. Oferuje bardzo bogaty, skrupulatny przekaz o niemal laboratoryjnej dokładności sprawiając, że muzyka jest zdecydowanie bogatsza w odbiorze. Jednak od razu muszę zaznaczyć, że w przypadku AVC-X4700H nie doświadczymy przesadnej sterylności, zwłaszcza w pokazywaniu barwy konkretnych instrumentów. W utworach z płyty "Libera Me" Larsa Danielssona, wydanej na hybrydowym nośniku CD/SACD, rzetelnie odtworzył barwę poszczególnych instrumentów sprawiając, że ta specyficzna muzyka zabrzmiała wiernie i naturalnie. Mamy też rzeczowo i skrupulatnie odtworzony górny zakres częstotliwości z właściwymi wybrzmieniami, jednak bez nadmiernej agresji i przejaskrawień.
Denon AVC-X4700H gra bez wysiłku, jakby od niechcenia, ale cały czas wyczuwalny jest spory zapas mocy. Nawet przy wysokich poziomach głośności, robi to z wielką swobodą. W paśmie niskich tonów nie ma śladów kompresji i zachowana jest właściwa równowaga względem średnich i wysokich tonów.
Środkowy zakres brzmi typowo dla Denona - jest więc spójny z basem i wysokimi tonami. Ale co najważniejsze, ma przyjemną w odbiorze pastelową barwę.
AVC-X4700H brzmi tak, jakby bardzo zależało mu żeby z muzyki zrealizowanej wielokanałowo, wycisnąć wszystko co możliwe. Pokazuje tym samym brzmieniową naturę poszczególnych instrumentów. Zachowana jest równowaga między wszystkimi zakresami, ale też harmonia między poszczególnymi dźwiękami. Z czymś takim spotykam się bardzo rzadko w przypadku amplitunerów wielokanałowych z porównywalnego przedziału cenowego.
Denon AVC-X4700H brzmi czyściutko, jakby elektronika w jego wnętrzu była mniej podatna na szumy. Mamy do czynienia z alabastrowym tłem i pozbawioną zniekształceń dynamiką.
Nowy Denon obsługuje sygnał wideo w rozdzielczości 8K, więc wyprzedza nieco swoją epokę.
Podczas seansów filmowych amplituner pokazuje pazur rasowego kinowego wojownika, koncentrując się na dynamice i to w pełnym paśmie. Oglądanie filmówz Bondem odtwarzanych z krążków Blu-ray, to czysta przyjemność. Piorunujące wrażenie robią efekty specjalne, którymi przecież usiana jest ta seria. Błyskawicznie narastający, a potem równie szybko wycofujący się bas, podkręca emocje.
Ostatnio często na tacce mojego odtwarzacza ląduje filmie "Pierwszy człowiek" z uwagi na świetnie zrealizowane ścieżki dźwiękowe, a zwłaszcza najniższe składowe pasma. Tym razem też nie mogło go zabraknąć. Denon z aktywnym subwooferem SVS PB-2000 Pro w scenie startu rakiety Saturn V podczas misji Apollo 11, pokazał dobitnie co to znaczy potęga brzmienia. Ale i w całym filmie, zwłaszcza w scenach związanych z lotem na księżyc, panorama dźwiękowa zachwycała. Budowana była z rozmachem, gęsto wypełniająca dźwiękiem pokój odsłuchowy. Ale w tej masie dźwięku z łatwością można było wyłowić drobne mikrodźwięki pojawiające się w przestrzeni, które mimo swojej niepozorności, wpływały na budowanie nastroju i klimatu w poszczególnych scenach.
Warto wiedzieć
W przypadku AVC-X4700H mamy aż jedenaście terminali wyjściowych ze stopni końcowych. Należy jednak pamiętać, że jednocześnie możemy wykorzystać tylko dziewięć końcówek mocy, konfigurując je w dowolny sposób, w zależności od układu głośnikowego jakim dysponujemy. Możemy więc stworzyć imponującą, bo dziewięciokanałową (nie licząc aktywnych subwooferów) instalację wielokanałową, bez konieczności inwestowania w dodatkowy sprzęt. Jeśli jednak chcielibyśmy ją jeszcze rozszerzyć to jest taka możliwość, ale przy użyciu dodatkowych zewnętrznych stopni końcowych. Niezależnie czy będą to monobloki, czy też urządzenie stereofoniczne, można rozbudować system do niebotycznego układu 11.2, obsługującego nie tylko jedenaście kanałów, ale również drugą i trzecią strefę w stereo.
Podsumowanie
Denon kusi potencjalnych nabywców tego modelu i dwóch pozostałych z tej linii, rozdzielczością 8K. Ale moim zdaniem nie jest to największym atutem tych konstrukcji, przynajmniej na dzień dzisiejszy. Może za jakiś czas, ale teraz format 8K dopiero raczkuje, więc należy to traktować jako dobrą inwestycję na przyszłość. Natomiast tu i teraz Denon AVC-X4700H ma do zaoferowania fantastyczny dźwięk! Doprawdy trudno mi wskazać godnego konkurenta w tym przedziale cenowym.
AVC-X4700H okazał się w wielu aspektach lepszy od swoich bardzo udanych poprzedników. W jego przypadku dopracowano sekcję cyfrową, i to po prostu słychać! Największe wrażenie robi sposób w jaki odtwarza muzykę zapisaną w formatach wielokanałowych SACD, DVD-Audio czy DTS 96/24. To rzadko spotykana cecha wśród amplitunerów A/V z tego przedziału cenowego.
Również w typowym systemie kina domowego zapewnia doznania najwyższej próby. Jego możliwości w tym zakresie gwarantuje certyfikat IMAX Enhanced. Mamy więc gwarancję, że wszelkie efekty specjalne zostaną odtworzone tak, jakby życzył sobie tego sam realizator dźwięku.
Denon AVC-X4700H to nowoczesny, wszechstronny amplituner A/V nowej generacji. Jest świetnie wyposażony, zdolny do współpracy z różnymi źródłami sygnału, także bezprzewodowo. A zatem nazwanie go domowym centrum rozrywki, jest trafnym określeniem.
Nowy Denon obsługuje sygnał wideo w rozdzielczości 8K, więc wyprzedza nieco swoją epokę. To z pewnością atut tego urządzenia, gdyż nawet jeśli nie mamy jeszcze odpowiedniego telewizora, to już sama świadomość, że nasz amplituner jest gotowy na nadchodzącą rewolucję, podnosi jego atrakcyjność w oczach potencjalnych nabywców.