s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Ricable Magnus Power MKII

test |
Kabel sieciowy - Ricable Magnus Power MKII Rekomendacja

Niektórzy twierdzą, że kable zasilające nie mają żadnego wpływu na dźwięk. Test Ricable Magnus Power MKII udowodnił, że jednak mają!

Produkty włoskiej firmy Ricable są dla mnie największym zaskoczeniem mijającego roku. Już pierwsze spotkanie z nimi, test najtańszego w ofercie interkonektu Primus Signal, zweryfikował moją dotychczasową opinię o niedrogich kablach. Okazały się one po prostu świetne, a dalej, czyli z modelami droższymi, było jeszcze lepiej! Dotychczas przetestowałem, oprócz wspomnianego Primus Signal, kable Primus Speaker MKII i Magnus Signal. Tym razem do testu trafił kolejny produkt z serii Magnus (wyżej pozycjonowanej niż Primus), kabel zasilający Magnus Power MKII.

Warto zaznaczyć, że w każdej z czterech serii Ricable występuje kabel zasilający, dostępny w różnych długościach. Testowany Magnus Power MKII polecany jest do systemów średniej klasy, jak i tych nieco droższych.

Zdaję sobie sprawę, że osoby mniej doświadczone w audio nie doceniają, lub wręcz kwestionują rolę kabli zasilających. Myślę jednak, że akurat oni nie czytają tej recenzji. Zatem jeśli drogi Czytelniku dotarłeś do tego miejsca, zakładam, że jesteś osobą o "wyższym stopniu wtajemniczenia" i tematyka zasilania, okablowania i ich wpływu na jakość dźwięku, nie jest Ci obca.

Budowa

Już pierwszy kontakt z tym kablem budzi bardzo pozytywne skojarzenia. Duża estetyka, jak w przypadku wszystkich produktów Ricable, solidne wykonanie i co za tym idzie ciężar, to wszystko już na wstępie zdradza potencjał Magnus Power MKII.

Ricable Magnus Power MKII

Przy okazji testu interkonektów sygnałowych Magnus Signal wspomniałem, że do ich budowy, wykorzystano wiedzę i technologie zaczerpnięte z wyżej pozycjonowanych serii Dedalus i Invictus. Oczywiście z uwagi na niżą cenę serii Magnus poczyniono pewne oszczędności, ale w niewielkim stopniu odbiło się to na jakości dźwięku. Zatem modele w ramach tej serii są przedsionkiem względem najbardziej zaawansowanych produktów z katalogu Ricable.

Kolejny kabel z oferty włoskiego Ricable zaskakujący świetnym stosunkiem jakości do ceny.

Magnus Power MKII, jak wszystkie inne kable tego producenta, bazuje na przewodnikach z miedzi 7N o czystości 99,99999% w technologii MARC (Multicore Annealed Ricable Conductor). Jako dielektryk zastosowano Technopolimer R-TEC (Ricable Technology Construction) opracowany przez tego producenta. Ponadto wykorzystuje rozwiązania technologiczne serii Dedalus. Oznacza to, że do jego budowy wykorzystano nie tylko wtyki, wykonane w tej samej technologii (elementy styków powstały z pokrytych 24-karatowym złotem elementów z czystej miedzi OFC), ale również podwójny ekran. Jednak w przypadku wersji MKII zastosowano dodatkową, wewnętrzną osłonę w postaci ekranu wykonanego z folii aluminiowo-mylarowej. Nadmienię, że ekran zewnętrzny wykonany jest z miedzianych nitek OFC o gęstym oplocie. Tak więc Magnus Power MKII jest teraz jeszcze lepiej ekranowany, a co za tym idzie, mniej podatny na zewnętrzne zakłócenia.

Ricable Magnus Power MKII

Przejdźmy do wtyków. Nie dość, że ich korpus jest wykonany z miedzi OFC, to jeszcze wbudowano weń blok ferrytowy, a także ekran magnetyczny. To z tego względu wtyki są ciężkie, sprawiają wrażenie pancernych.

Zewnętrzna osłona Magnus Power MKII to plecionka polietylenowo-nylonowa. Kabel jest na tyle elastyczny, że nie sprawia większych problemów z układaniem podczas podłączania. Warto również podkreślić, że główne przewodniki poprowadzono w oparciu o geometrię zastosowaną w najwyższej serii Invictus.

Ricable Magnus Power MKII

Jakość dźwięku

W skład systemu audio, w którym testowałem Magnus Power MKII, wchodziły: wzmacniacz Ayon Spirit Evolution, odtwarzacz Ayon CD-10II w wersji Ultimate oraz dwudrożne kolumny wolnostojące mojej produkcji. W roli kabli głośnikowych zastosowałem model Classic Legend 380L, a jako interkonekty, Classic Legend 380i. Porównania dokonywałem z kablami Siltech Explorer 270p, wykończonymi wtykami wysokiej jakości marki Oyaide, doprowadzającymi prąd do odtwarzacza CD oraz wzmacniacza, wpiętymi w listwę zasilającą BASE Power Base Plus (listwa bez filtrów). Z kolei prąd do listwy doprowadzałem za pośrednictwem kabla zasilającego Siltech Explorer 270p.

Kabla Magnus Power MKII słuchałem w każdej z trzech konfiguracji, na zmianę z jego rywalem Siltechem Explorer 270p. Na pierwszy ogień szedł Siltech Explorer 270p po czym zamieniałem go na Ricable. W przypadku odtwarzacza CD wyraźnej zmianie uległ bas, był on bardziej rozłożysty, ale trochę mniej precyzyjny w stosunku do Siltecha. Za to niskie tony miały znacznie większą masę i głębię. W średnicy oraz w górze pasma zarówno Siltech Explorer 270p, jak i Magnus Power MKII wykazały się otwartą, swobodną prezentacją. Choć Magnus wykazywał się nieco łagodniejszym atakiem, ale za to bardziej nasyconą, piękniejszą barwą.

Ricable Magnus Power MKII

Jeśli zaś chodzi o przestrzeń, to obydwu kablom nie miałem nic do zarzucenia. Jeden i drugi bardzo dobrze wypadł w połączeniu z odtwarzaczem Ayon. Obraz stereo był rozłożysty, a źródła pozorne precyzyjnie rozmieszczone i niemal namacalne. Ale dopiero powrót do fabrycznego kabla pokazał w pełni klasę Magnus Power MKII. Różnica była szokująca! Dźwięk natychmiast stał się mniej klarowny w zakresie wysokich tonów i nienaturalnie pogrubiony w basie. Ponadto, wyraźne wcześniej źródła pozorne, teraz stały się zamazane, mało konturowe.

W drugiej konfiguracji, czyli ze wzmacniaczem, Magnus Power MKII po raz kolejny wykazał się względem kabla Siltech Explorer 270p potężniej brzmiącym basem, choć z nieznacznie złagodzonym atakiem. Sprawił, że muzyka była bardziej soczysta, plastyczna i delikatnie ocieplona. Z kolei w kwestii średnich i wysokich tonów, obydwa kable szły łeb w łeb, wykazując się brzmieniem na wysokim poziomie, zarówno w kwestii rozdzielczości, jak i generowania zjawisk przestrzennych.

Ricable Magnus Power MKII

Największe wrażenie Magnus Power MKII zrobił na mnie w trzeciej konfiguracji, gdy doprowadzałem za jego pośrednictwem prąd do listwy zasilającej. Ku mojemu zaskoczeniu, ten włoski kabel zasilający poprawił dźwięk niemal w każdym aspekcie, w porównaniu z Siltechem. Scena dźwiękowa była gęstsza, intensywniej nasycona detalami, a do tego instrumenty stały się jeszcze bardziej namacalne. Zachwycająca była również sprężystość dźwięku i dynamika w obydwu skalach. Ponadto Magnus Power MKII ponownie popisał się piękną soczystą barwą oraz plastycznością dźwięku, co było dobrze słyszalne także w dwóch wcześniejszych konfiguracjach.

Podsumowanie

To kolejny kabel z oferty włoskiego Ricable zaskakujący świetnym stosunkiem jakości do ceny. Wszystkim niedowiarkom, przekonanym o tym, że kable zasilające nie mają żadnego wpływu na dźwięk, polecam prosty eksperyment. Wystarczy od dystrybutora Ricable wypożyczyć kabel zasilający Magnus Power MKII i zastąpić nim fabryczny, dołączany przez producenta do danego urządzenia. Jestem przekonany, że różnica w brzmieniu będzie natychmiast słyszalna, nawet dla osób w mniejszym stopniu osłuchanych z muzyką czy też mających mniejsze doświadczenie z tematyką audio.

Ricable Magnus Power MKII

Magnus Power MKII można używać na różne sposoby – dostarczając prąd bezpośrednio do konkretnego urządzenia np. odtwarzacza CD, czy wzmacniacza lub też łączyć go z listwą zasilającą. Jednak bez względu na sposób jego wykorzystania, możemy być pewni, że zawsze będzie pozytywnie wpływał na dźwięk systemu audio.

W porównaniu do bardzo dobrego kabla zasilającego Siltech Explorer 270p pokazał, że bez najmniejszych kompleksów może konkurować z renomowanymi produktami innych marek. Do jego największych zalet, należy zaliczyć duży zasięg w basie i dynamikę. Warte pochwały są też takie aspekty dźwięku, jak muzykalność wsparta barwnym, nasyconym i plastycznym przekazem.

Magnus Power MKII sprawia, że wiele zasilanych za jego pośrednictwem urządzeń zwiększa swój brzmieniowy potencjał. Zyskuje na tym nie tylko barwa dźwięku, ale również stereofonia.

Werdykt: Ricable Magnus Power MKII

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Możliwości

Plusy: Muzykalność, nasycony i barwny przekaz, przestrzenność i dynamika brzmienia. Niskie tony zyskują więcej masy, przez co schodzą głębiej.

Minusy: Z bardzo precyzyjnie brzmiącymi komponentami, może nieco zmiękczyć ich atak.

Ogółem: Kabel wyróżnia się estetyką wykonania, jest solidny, a co najważniejsze poprawia brzmienie zasilanych urządzeń niemal w każdym jego aspekcie.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Ricable Magnus Power MKII
RODZAJ
Kabel zasilający
CENA
1.479zł (1,5m)
1.629zł (2,5m)
1.849zł (3,5m)
DYSTRYBUCJA
Instal Audio
www.ricable.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Przewodniki MARC (Multicore Annealed Ricable Conductor) wykonane z miedzi 7N (czystość 99,99999%)
  • Podwójne ekranowanie w postaci oplotu z miedzi OFC oraz folii aluminiowo-mylarowej
  • Izolacja dielektryczna: Technopolimer R-TEC
  • Zewnętrzna osłona w postaci oplotu o wysokiej zawartości polietylenu oraz nylonu
  • Wtyki z czystej miedzi OFC pokryte 24-karatowym złotem