s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Musical Fidelity M6sR DAC

test |
DAC, pre-amp - Musical Fidelity M6sR DAC

Przetestowaliśmy "poprawioną" wersję topowego przetwornika Musical Fidelity – M6sR DAC.

Opisując integrę Musical Fidelity M2si, wspominałem o zmianie właściciela tej firmy – od połowy 2018 roku jest nim Audio Tuning Vertriebs GmBH, za którym stoi Heinz Lichtenegger, właściciel Pro-Jecta. Jeśli ktoś zastanawiał się nad tym, jak zmieni to wyspiarską markę, to odpowiedź ma przed oczami. Najnowszy DAC M6sR jest w całości składany na terenie Unii Europejskiej (wiele wskazuje na to, że jego podzespoły także powstały w UE), a ponadto korzysta ze sterownika USB opracowanego przez... Pro-Jecta. Zamiast "podgryzania" mamy więc owocną współpracę.

Budowa

M6sR to konstrukcja bliźniaczo podobna do M6s. Gdybym miał zgadywać, czego dotyczy literka R, to powiedziałbym, że chodzi o Roona – MF mocno podkreśla fakt, że nowy DAC otrzymał certyfikację Roon Tested. Najistotniejszą zmianą widoczną z zewnątrz jest zastąpienie portu micro-USB pełnoprawnym "komputerowym" USB-B. Reszta jest praktycznie identyczna.

Front z charakterystycznie ściętymi krawędziami górną i dolną jest typowy dla serii M6. Trudno nazwać go minimalistycznym. Diodowych wskaźników jest aż 20. Większość przypisano do aktualnie przetwarzanej częstotliwości pliku (44,1–384 PCM, 64–256 DSD), pozostałe sygnalizują aktywne w danym momencie wejście i status pracy urządzenia. Jest także wskaźnik włączonego na stałe upsamplingu 768kHz. Pozostałe elementy wyposażenia czołówki to trzy małe przyciski (PWR/STBY/MUTE oraz dwa selektory siedmiu wejść), zgrabne pokrętło regulacji głośności (dla wyjść analogowych w trybie VAR i wyjścia słuchawkowego) oraz gniazdo na dużego jacka 6,3mm (włożenie wtyku automatycznie odcina wyjścia liniowe).

Musical Fidelity M6sR DAC

Tył okupują wejścia cyfrowe: po trzy S/PDIF i Toslink oraz USB-B przeznaczone dla komputera, a także wyjścia analogowe: po jednej parze RCA i XLR-ów. Jest tam także wspomniany już przełącznik poziomu analogowego napięcia wyjściowego (FIX/VAR). Szkoda, że nie zdecydowano się na choćby jedno wejście analogowe, skoro M6sR może pracować także jako preamp. Cieszy za to obecność solidnego, głębokiego i pewnie "trzymającego" kabel zasilający gniazda IEC.

We wnętrzu uwagę zwraca... mnóstwo wolnego miejsca. Nie wiem, co kierowało projektantami, ale M6sR spokojnie zmieściłby się w 1/3 tej obudowy (jest większa od niejednego wzmacniacza zintegrowanego). A wtedy można by go bez problemu postawić także na biurku, co poszerzyłoby możliwości jego zastosowania. Inna rzecz, że wewnątrz obudowy panuje wzorowy porządek. Układy rozdzielono na sześć niewielkich płytek. Zasilacz oparto na zgrabnym toroidzie marki Talema wykonanym w czeskim Pilznie. Towarzyszy mu rząd większych (8x1000µF) i mniejszych elektrolitów bardzo dobrej jakości. Sercem przetwornika jest kość ESS Technology 9028PRO – 32-bitowy, ośmiokanałowy DAC z wbudowaną funkcją regulacji głośności. Wejście USB obsługuje układ XMOS. Wyjścia analogowe buforują wzmacniacze operacyjne TIOPA1611. Wzmacniacz słuchawkowy zrealizowano na układzie TPA6120A2.

Musical Fidelity M6sR DAC

Jakość dźwięku

Brzmienie M6sR DAC łatwo polubić, bo nie jest w żaden sposób zmanierowane, sztuczne czy nienaturalne. Jest w dużej mierze neutralne, ale nie nijakie. Łączy szczegółowość z nasyceniem, żywy temperament ze skalą, rozmachem, płynnością i pełnymi barwami.

W systemie złożonym z integry SuperNait 3 Naima i Spendorów Classic 4/5 bardzo ładnie zachowywał się bas – głęboki, miękki, ale też całkiem soczysty, dobrze różnicowany i wyważony, z lekką ekspozycją w górnym podzakresie, co znakomicie "zagrało" z niezbyt imponującymi pod względem zejścia i skoków makrodynamiki możliwościami monitorów. Zabrakło może tylko odrobinę skoczności w dole, ale to bardziej "występek" głośników niż DAC-a.

Musical Fidelity M6sR DAC

Średnica Musicala poczuła się w tym "średnicowym systemie" jak ryba w wodzie. Jej klarowność, otwartość i bezpośredniość sprawiła, że odsłuch był nieprzeciętnie angażujący. Z kolei brak oznak cyfrowości, ostrości powodował, że było to doświadczenie bardzo przyjemne. Pięknie zabrzmiały zarówno kobiece wokale (Etta Cameron, Krystyna Stańko), jak i... głosy spikerów w radiu. Ich naturalność, bliskość, namacalność były wybitne.

Brzmienie M6sR DAC łatwo polubić, bo nie jest w żaden sposób zmanierowane, sztuczne czy nienaturalne.

Góra jest wyrazista i dobrze doświetlona, a jednocześnie delikatna i lekka, z aurą i powietrzem, ale też z delikatnie utemperowaną energią w najwyższym podzakresie, co objawia się stosunkowo szybkim wygasaniem pogłosów. W połączeniu z namacalną i otwartą średnicą przekaz obfituje w sporo informacji zawartych na płytach, ale nie jest to brzmienie przesadnie analityczne – soprany są na to zbyt zwiewne i eteryczne.

Musical Fidelity M6sR DAC

M6sR DAC uzyskał także wysokie oceny w takich aspektach, jak stereofonia i przejrzystość sceny, choć ostatnia z wymienionych cech nie idzie do końca w parze z oddaniem głębi – ta mogłaby być nieco lepsza. Nie można się za to przyczepić do ogniskowania pozornych źródeł dźwięku, jak również powietrza otaczającego instrumenty i wykonawców.

Podsumowanie

M6sR DAC to bardzo solidny przetwornik o efektownym brzmieniu. Świetnie pasuje do "klocków" Musicala z serii M6 (i nie chodzi tu tylko o wygląd), ale bez kompleksów poradzi sobie także w systemach złożonych z komponentów innych firm, w tym w towarzystwie znacznie droższych wzmacniaczy.

Werdykt: Musical Fidelity M6sR DAC

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Możliwości

Plusy: Budowa plus funkcjonalność. Neutralne, czyste i barwne brzmienie.

Minusy: Szkoda, że nie jest bardziej kompaktowy (nie nadaje się "na biurko") i nie wyposażono go w choćby jedno wejście analogowe. Nie zaszkodziłaby ani bardziej dociążona góra pasma, ani lepiej nakreślone plany/głębia sceny.

Ogółem: Kawał porządnego DAC-a o niecyfrowym, gładkim, pełnym i barwnym brzmieniu.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Musical Fidelity M6sR DAC
RODZAJ
DAC/pre-amp
CENA
6,9 kg
WAGA
8.395 zł
WYMIARY (S×W×G)
440×400×100 mm
DYSTRYBUCJA
RAFKO Dystrybucja
musicalfidelity.rafko.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Moc ciągła RMS: 1,5W
  • Obsługiwane słuchawki: 32–600Ω
  • Przetwornik DAC: ESS Technology 9028PRO
  • Obsługiwane częstotliwości: 44,1–384kHz PCM; 2,8–11,2Mhz DSD (64–256)
  • Stosunek sygnał/szum: >120dB
  • Zniekształcenia THD+N: <0,0012%
  • Pasmo przenoszenia: 2Hz–90kHz
  • Separacja kanałów: >105dB
  • Impedancja wyjściowa: 47kΩ
  • Wejścia cyfrowe: 3x RCA, 3x Toslink, 1x USB-B
  • Wyjścia pre-out: RCA/XLR