Włoski producent wprowadzając na rynek nową serię Aviator chciał nieco odświeżyć firmowy wizerunek, kładąc nacisk przede wszystkim na nowy design i nowe -przeprojektowane - głośniki. Jednak filozofia brzmienia się nie zmieniła, zatem miłośnicy tej włoskiej marki mogą zacierać ręce, bo charakterystyczny styl dźwięku pozostał, jednak pod względem technicznym, produkowane obecnie kolumny mają do zaoferowania znacznie więcej niż konstrukcje powstałe do tej pory.
W skład serii Aviator wchodzą dwa modele podstawkowe, a więc jeszcze nie tak dawno testowane monitory Ghibli oraz bliźniaczo podobny, ich większy brat – Nobile. Wśród konstrukcji podłogowych znalazły się trzy modele – trójdrożna Amelia (cena 18.900zł za parę), czterodrożne Cielo (cena 24.900zł za parę) oraz najbardziej okazały, ważący 60kg, pięciodrożny model Aria (cena 57.900zł za parę). Całe to zestawienie zostało również uzupełnione kolumną centralną Balbo (cena 8.490zł), więc fani systemów wielokanałowych mogą na bazie zestawów głośnikowych z serii Aviator zbudować niemal dowolnie skonfigurowany system kina domowego.
Oryginalność Chario
Tak jak w przypadku mniejszego modelu Ghibli, również i w Nobile zastosowano prosty dwudrożny układ głośnikowy w odwróconej konfiguracji. Głośnik nisko-średniotonowy znalazł się nad kopułką wysokotonową, dzięki czemu konstruktorzy kolumn wpłynęli na szerszy rozkład charakterystyk kierunkowych w obydwu płaszczyznach, a to pozwoliło uzyskać precyzyjniej reprodukowany obraz stereo. W przypadku głośnika wysokotonowego zdecydowano się zachować nieco zmodyfikowaną konstrukcję, znaną już z kolumn serii Constellation MKII, natomiast sam głośnik jest absolutnie nową, zaprojektowaną od podstaw, konstrukcją. W tym przypadku membranę wykonano ze sztywnej i lekkiej pianki Rohacell.
Kosz jest odlewem z metali lekkich o specyficznym kształcie. Układ magnetyczny zamiast klasycznych ferrytowych pierścieni, posiada małe neodymowe krążki. Przekłada się to na silny strumień magnetyczny o precyzyjnym kształcie, dzięki czemu wzrosła precyzja pracy głośnika i poprawiła się jego odpowiedź impulsowa. Z drugiej strony jest to również konstrukcja wymagająca niskiego podziału pasma przy współpracy z głośnikiem wysokotonowym. Zwrotnica czwartego rzędu z mocno nachyloną charakterystyką tłumienia 24dB/okt., tnie pasmo w okolicach 1.180Hz. W obszarze płytki drukowanej z filtrami spotkamy się z elementami typowymi dla Chario – znajdziemy tutaj nie tylko cewki rdzeniowe czy kondensatory blokowe, ale i kondensatory elektrolityczne o sporych pojemnościach pracujące w obwodach równoległych.
Terminale wejściowe prezentują się jak zwykle w przypadku Chario najwyższą jakość wykonania. Z tyłu znalazła się również estetycznie wykonana, dodająca smaku tym kolumnom tabliczka znamionowa. Jak widać na przykładzie niemal wszystkich kolumn marki Chario, Włosi lubują się w drewnie i w budowaniu na jego bazie kolumn o klasycznych formach.
Nowa w ofercie seria Aviator zawiera w sobie esencję wysokiej próby włoskiej stolarki, ale też nieco odświeżoną linię wzorniczą. Skrzynie podstawkowego modelu Nobile wykonano z wielką starannością. Uwagę zwracają wydatne zaokrąglenia, zarówno w obszarze tylnej, jak i przedniej ścianki, a także dodatkowe boczne panele wykonane z drewna orzechowego. Montuje się je do bocznych ścianek za pośrednictwem śrub od wewnątrz. Boczne panele wraz ze ściankami obudowy wykonanymi z płyt MDF tworzą swego rodzaju ustrój akustyczny, wyliczony na potrzeby wzbudzania i wygaszania dźwięku w określonym przedziale częstotliwości. Włosi od wielu lat stosują również specjalną farbę antyrezonansową. Skrzynki Nobile są również pokryte matową farbą antyrezonansową o specyficznej strukturze (z wyglądu przypominającą zamsz), przez co prezentują się dosyć oryginalnie.
Dysponują one bowiem taką siła przebicia w basie, jakbyśmy do klasycznego zestawu stereo dołożyli jeszcze aktywną jednostkę niskotonową.
W Chario stosowane są obecnie dwa odcienie tej farby, a mianowicie czarna lub grafitowo-szara. Uwagę zwraca precyzyjne wykonanie skrzyń – widać wielką dbałość o najmniejsze detale. Otwory pod kosze głośnikowe wycięto frezarką sterowaną komputerowo. Otwór pod głośnik nisko-średniotonowy wykonano tak, aby stykał się z koszem głośnikowym na jak najmniejszej powierzchni, redukując tym samym ryzyko przekazywania wibracji na pozostałe elementy obudowy. Niewielką część materiału usunięto z profilu otworu, pozostawiając go nieco więcej jedynie w okolicach kanałów dla tulei śrub. Dzięki temu zabiegowi znacznie złagodzono wewnętrzną krawędź otworu, co korzystnie wpłynęło na ograniczenie oporów i niekorzystnych odbić fal akustycznych pochodzących od tylnej części membrany głośnikowej.
Nobile wyposażono w tunel bas-refleks usytuowany od spodu skrzynki - jest to rozwiązanie wykorzystywane w przypadku większości kolumn marki Chario. Ulokowany od spodu wylot pozwala uzyskać równomierny rozkład ciśnienia promieniowanych fal niskotonowych (w zakresie 360 stopni), co korzystnie wpływa na jakość basu, ale pozwala też zminimalizować ryzyko nadmiernej interakcji kolumn z pomieszczeniem odsłuchowym właśnie w paśmie basu.
Wnętrza skrzynek wytłumione sąj grubą warstwą sztywnej i gęstej wełny mineralnej, ułożonej w taki sposób, żeby nie zakłócać swobodnego przepływu powietrza między głośnikiem a tunelem rezonansowym.
Pięknie wykonane skrzynki ustawione są na specjalnie przygotowanych nóżkach antywibracyjnych, które należy wkręcić w znajdujące się od spodu metalowe tuleje, tuż po wypakowaniu kolumn z pudełek.
Siła przebicia i czarne tło
Nobile niewątpliwie są kontynuatorem wzorca brzmienia wypracowanego przez lata przez włoskiego producenta. Mimo wszystko można śmiało stwierdzić, że dźwięk, zwłaszcza w aspekcie technicznym został "podrasowany", głównie za sprawą zupełnie nowej, wręcz przełomowej konstrukcji głośnika nisko-średniotonowego. Uwagę zwraca ponadprzeciętna wydajność tych kolumn w zakresie niskich tonów. Dysponują one bowiem taką siła przebicia w basie, jak byśmy do klasycznego zestawu stereo dołożyli jeszcze aktywną jednostkę niskotonową.
Bas momentami potrafi zaskoczyć niesamowitą dynamiką i namacalnością oraz imponującym zasięgiem, ale z drugiej strony wykazuje się znakomitą kontrolą i bogatą barwą. Włoski producent podaje, że bas sięga wartości 50Hz przy 3dB spadku, więc z punktu widzenia oceny tych kolumn od strony typowo technicznej, wartość ta nie należy do imponujących. Mimo wszystko Chario należy zaliczyć do kolumn mających znacznie więcej do pokazania w kwestii niskich tonów, niż wynikałoby to z suchych danych technicznych. Gdy te kolumny ustawimy w większym pokoju o powierzchni przekraczającej 30-metrów kwadratowych, to popiszą się basem o masie i wypełnieniu jakiego można by oczekiwać po podłogowych zespołach głośnikowych.
Wolumen basu jest również imponujący i można odnieść wrażenie, że Nobile są zdolne przenosić znacznie wyższe moce niż wynikałoby to z danych technicznych podanych przez producenta. Podczas odsłuchu kilku utworów z repertuaru Patricii Barber towarzyszący jej kontrabas został odtworzony z masą i zasięgiem jakiego spodziewałbym się bardziej po podłogowych niż podstawkowych konstrukcjach. Zbliżony efekt towarzyszył mi również podczas odsłuchu muzyki synth-popowej oraz jazzu. Za każdym razem odnosiłem wrażenie, że bas generowany przez Nobile jest w stanie zejść tak nisko, jak tylko wymagała tego odtwarzana muzyka. Niskie tony mają również swój niepowtarzalny charakter, są mocno nasycone, oleiste, gęste, ale z drugiej strony nie odniosłem wrażenia zbyt intensywnego zbicia dźwięku w tym zakresie – bas okazał się być mocno zróżnicowany i zdyscyplinowany, brzmiał konturowo.
Z kolei zakres wysokich tonów i średnica nawiązują to tego, co prezentuje większość kolumn produkowanych dotychczas przez Chario. Przede wszystkim góra pasma jest bardzo starannie zbalansowana względem średnich tonów. Wysokie tony nigdy nie górują nad średnicą czy basem, nawet jeśli prowokowałem do tego te kolumny, odtwarzając jasno zrealizowane płyty z dużą ilością wysokich tonów, jak ma to miejsce chociażby w przypadku albumu "Wonderful Life" zrealizowanego w latach 80. Z niektórymi gatunkami muzycznymi można nawet odnieść wrażenie subtelnego wycofania wysokich tonów – dzieje się tak w skutek ogólnie przyjętego charakteru brzmienia jaki prezentują kolumny Chario.
Dźwięk jest uspokojony, niczym odfiltrowany ze zbędnych harmonicznych mogących zakłócić neutralność dźwięku poszczególnych instrumentów. Tak podane kolejne warstwy muzyczne są nanoszone niczym na czarne tło, pozbawione szumów w czym sporą rolę odgrywa również zakres średnich tonów. To właśnie ten zakres częstotliwości ze względu na swój charakter, ale i spójność w połączeniu z górą pasma sprawia, że dźwięk Nobile jest bardzo kulturalny, a jednocześnie plastyczny i barwny. Chario nie są aż tak bezpośrednie w prezentacji zakresu wysokich tonów czy też otwartości średnicy, ale mimo wszystko oferują spektakularnie brzmiący bas oraz wyrafinowaną średnicę i wysokie tony o specyfice brzmieniowej którą trudno byłoby przypisać kolumnom innym niż Chario. Na przestrzeń prezentowaną przez Nobile spory wpływ ma rzadko spotykany układ głośnikowy. Scena dźwiękowa nabrała masy i stała się bardziej uniwersalna w odbiorze dzięki poszerzeniu kąta promieniowana przez obydwa głośniki – słychać to szczególnie dobrze z jazzem i muzyką klasyczną.
Warto wiedzieć
W przypadku większości kolumn marki Chario konstruktorzy stosują niski podział za pośrednictwem filtrów między głośnikiem nisko-średniotonowym, a wysokotonowym. Ten zabieg niewątpliwie wpływa na ogólną charakterystykę kolumn, ale również walory brzmieniowe. których nie da się uchwycić za sprawą pomiarów pasma przenoszenia i efektywności w określonym przedziale częstotliwości. Chario wciąż mają swój charakter, a przykładem tego są testowane Nobile. Na ich brzmienie ma wpływ firmowa filozofia nie tylko silnie związana z określoną specyfiką strojenia filtrów, ale przede wszystkim walorami konstrukcyjnymi głośników i to właśnie wyróżnia włoskiego producenta na tle konkurencji.
Podsumowanie
Chario Nobile należy uznać za pełnowartościowe monitory, doskonale radzące sobie z nagłośnieniem pomieszczeń o powierzchni oscylującej nawet w okolicach 30 metrów kwadratowych. Zatem miłośnicy monitorowego brzmienia i takich też konstrukcji nie muszą się obawiać, że te dwudrożne kolumny podstawkowe mogłyby sobie nie poradzić w pomieszczeniach o powierzchni jaka zwykle zarezerwowana jest dla wolnostojących zestawów głośnikowych.