Tylko nielicznym zespołom udało się w sposób trwały połączyć symbolikę pewnych bardzo starannie określonych przedmiotów z muzyką. Związki te wpisały się w kulturę na tyle trwale, że stały się symbolami, które funkcjonują w naszej świadomości w oderwaniu od pierwotnego źródła, jakim był album, koncert lub postać muzyka.
Tak więc okrągłe okulary Johna Lennona zwykliśmy nazywać "lenonkami", Eddie the Head od zawsze jest groźnym symbolem muzyki Iron Maiden, a rozczepiony promień światła i biała, ceglana ściana bez wątpienia kojarzą się z Pink Floyd. Ten legendarny już zespół, jak mało który, potrafił korzystać z tych międzyzmysłowych koincydencji. Gdy pod koniec lat 80. zespół ciągle lizał rany po rozstaniu w Rogerem Watersem, Gilmour nie ustając w dążeniu do podtrzymania legendy Pink Floyd pragnął nagrać kolejny album.
Foto: Pink Floyd A Momentary Lapse of Reason photograph, Rahman Hassani/SOPA Images/LightRocket via Getty Images
Pomimo trudności i braku wsparcia pozostałych członków zespołu w 1987 roku powstaje płyta, która bez wątpienia otwiera nowy rozdział w historii grupy. Zaangażowani muzycy sesyjni wypełniają lukę po Watersie i właściwie bez znaczącego udziału Wrighta i Masona powstaje album, który przynajmniej w kilku momentach śmiało można nazwać "mocnym". Jednym z najważniejszych elementów tej płyty jest okładka i zdjęcie, które na "A Momentary Lapse of Reason" stanowi jej główny motyw. Przy The Wall zespół udowodnił, jak ważnym elementem sukcesu potrafi być powracająca dziś do łask 32-centymetrowa koperta i właściwie wszystkie następne wydawnictwa tylko to potwierdzają.
Zdjęcia szpitalnych łóżek stojących na plaży wykonano 15 czerwca 1987 r. w Saunton Sands w North Devon w Wielkiej Brytanii, a pomysłodawcą okładki był Storm Thorgerson. Łóżka ustawiono tak, aby tworzyły rzekę. W projekcie użyto ich aż 700, a miały sugerować chorobę lub szaleństwo. Obecnie wykorzystano by technikę komputerową, ale wówczas zrobiono to używając prawdziwych łóżek Do ich ustawienia użyto dwóch ciężarówek, dwóch traktorów, 30 pracowników, grupę psów oraz tresera, mały szybowiec oraz dwoje modeli.
Foto: Louise Haywood-Schiefer
Zdjęcia wykonano w dwa dni. W trakcie pierwszego dnia zdjęciowego spadł deszcz i niezbędne było zwinięcie pościeli oraz ponowne posłanie łóżek następnego dnia. Produkcja serii zdjęć kosztowała blisko 350.000 funtów. Na platformie ciężarowej zamontowano aparaty fotograficzne w formatach 5x4, 6x7, 6x7, 6x6, oraz dwa standardowe aparaty z filmem 35 mm, które wyposażono w obiektywy szerokokątne. Fotografami byli: Bob Dawling oraz Tony May. Zdjęcia wykonano na filmie Fujichrome 100.
Kolekcja 16. płyt to zarówno realizacje studyjne, jak i koncertowe, filmy, niepublikowane utwory ich wersje oraz zapisy występów na żywo.
Dziś okładkę rozpoznaje każda osoba, która interesuje się historią muzyki. I właśnie ta płyta jest jedną z głównych atrakcji zestawu, którą przygotowują David Gilmour wraz z inżynierem Andym Jacksonem. Wydawnictwo przygotowywano w wersji 5.1, a jedną z ważniejszych idei, jaka przyświeca Gilmourowi jest podkreślenie wkładu, zmarłego w 2008 roku klawiszowca - Richarda Wrighta.
Nowa wersja albumu to także ponownie nagrane ścieżki perkusyjne Nicka Masona, które Gilmour określił jako "przywracające twórczą równowagę między trzema członkami Pink Floyd".
Foto: Louise Haywood-Schiefer
Box zatytułowano "The Later Years", a jego muzyczna zawartość stanowią albumy, które powstały po rozstaniu z Watersem. Kolekcja 16. płyt to zarówno realizacje studyjne, jak i koncertowe, filmy, niepublikowane utwory ich wersje oraz zapisy występów na żywo. W sumie to około 13 godzin niepublikowanego materiału, wśród której znajduje się także wczesna wersja "High Hopes" z albumu The Division Bell.
Polska premiera planowana jest na piątek 15 grudnia 2019 r. Pierwszy odsłuch nowego wydawnictwa organizuje radiowa Trójka. Wieczorem o godzinie 19:00 w studio im. Agnieszki Osieckiej Piotr Mezt w ezoterycznych oparach wspomnień, poprowadzi specjalnie przygotowaną prapremierę płyty.
Ważnym elementem tego wieczoru będzie także sprzęt audio. Tym razem gościnna scena studia będzie miejscem prezentacji polskiego high-endu. Winylowa płyta "A Momentary Lapse of Reason" zespołu Pink Floyd odtwarzana będzie na gramofonie Oscar firmy Tentogra. Za brzmienie odpowiadać będą ponadto monitory Sveda Audio i lampowe urządzenia Łukasza Fikusa, który jest twórcą marki Lampizator. Więcej informacji już wkrótce.