s-e-r-v-e-r-a-d-s-3

hi-fi

Exposure 3510

test |
Stereofoniczna końcówka mocy - Exposure 3510 Rekomendacja

Brytyjska marka Exposure znana z konserwatywnego podejścia do konstruowania elektroniki audio wprowadza do sprzedaży stereofoniczną końcówkę mocy 3510.

W ramach serii 3510 Exposure przygotował wzmacniacz zintegrowany, przedwzmacniacz oraz końcówki mocy w wersji dwukanałowej i monofonicznej. Bazując na tych urządzeniach, można stworzyć mniej lub bardziej rozbudowany zestaw stereo, dostosowany zarówno do kolumn głośnikowych, jak i preferencji użytkownika. Warto również podkreślić, że do przedwzmacniacza producent przygotował opcjonalne moduły z przetwornikiem cyfrowo-analogowym lub stopniem Phono dla wkładek magnetycznych typu MM bądź MC, co znacznie poszerza funkcjonalność systemu.

Końcówki mocy bez względu na wersję dysponują wydajną sekcją wzmacniającą, oferującą również wysoki prąd. Dwukanałowy wzmacniacz mocy 3510 jest w stanie wyprodukować 110 watów przy obciążeniu 8-omowym, co należy uznać za bardzo dobry wynik, zwłaszcza że przy obciążeniu 4-omowym moc ulega podwojeniu.

Budowa

Seria 3510 prezentuje typowy dla Exposure styl wzorniczy – prosty, klasyczny, bez fajerwerków. W końcówce mocy przedni panel wyposażono jedynie we włącznik zasilania. Urządzenie występuje w dwóch wersjach kolorystycznych: w popularnej satynowej czerni i w jaśniejszym odcieniu tytanu. Obudowę wykonano w oparciu o proste, aczkolwiek skuteczne rozwiązania. Aluminiowe chassis wytłumiono na styku poszczególnych płyt za pośrednictwem specjalnych pasków pianki. Poszczególne elementy są dość ciasno spasowane, by podczas eksploatacji urządzenia nie powstawały żadne luzy mogące potęgować efekt mikrowibracji.

Znajdujące się wewnątrz stopnie końcowe pracujące w klasie AB, oparte na tranzystorach mocy marki Toshiba, mogą wygenerować 110 watów mocy przy 8-omowym obciążeniu. Przy tak skonfigurowanej dwukanałowej końcówce mocy niebagatelną rolę odgrywa układ zasilający. A ten, trzeba przyznać, wygląda bardzo solidnie.

Exposure 3510

Zastosowano potężny transformator toroidalny marki Noratel o mocy 400VA, a także baterię magazynującą prąd, składającą się z czterech kondensatorów elektrolitycznych marki Kendeil, każdy o pojemności 10.000µF. W torze sygnałowym uwagę zwracają wysokiej jakości kondensatory marki Elna z serii Silmic, jak również blokowe kondensatory foliowe Wima oraz Evox Rifa. W obszarze złączy znalazła się niezbędna para niezbalansowanych wejść stereo RCA. Z kolei wyjścia z terminali końcowych są zdublowane, ale – co charakterystyczne dla Exposure – akceptują tylko wtyki bananowe.

Jakość dźwięku

Exposure 3510 skonfigurowałem na dwa sposoby. W pierwszym wypadku sygnał był doprowadzany z sekcji pre-out wzmacniacza zintegrowanego Accuphase E-270, do którego sygnał dostarczał odtwarzacz Ayon CD-10 II Ultimate. W drugim sygnał do końcówki był wpuszczany bezpośrednio z austriackiego odtwarzacza, ponieważ posiada on funkcję regulacji napięcia wyjściowego. W ten sposób mogłem stworzyć dwa systemy bazujące na tym samym źródle sygnału analogowego. W każdym dało się wyczuć dużą rezerwę pod względem dynamiki, a jednocześnie swobodę w operowaniu basem i przestrzenią.

Końcówka, jak Exposure 3510 spokojnie może pracować w moim systemie jako referencyjny, równiutko brzmiący wzmacniacz, pozwalający idealnie zestroić zwrotnice w kolumnach głośnikowych właśnie ze względu na prawidłowy balans tonalny i pełną wydajność prądową.

W brzmieniu Exposure 3510 absolutnie nic nie przeszkadza, co jednoznacznie wskazuje, iż jest to konstrukcja kompletna, oferująca zrównoważony, pełny dźwięk bez wyraźnych ograniczeń, zarówno w kontekście szerokości przetwarzanego pasma częstotliwości, jak i oddawanej mocy. Tej jest pod dostatkiem, o czym przekonałem się, konfigurując wzmacniacz zarówno z wymagającymi kolumnami Castle Howard S3, jak i jeszcze bardziej rozbudowanymi, skonstruowanymi samodzielnie zestawami, które lubią duże dawki prądu.

Niezależnie od napędzanej pary kolumn Exposure 3510 oferował perfekcyjny bas, wprowadzający do muzyki niewiele własnego charakteru, przez co brzmienie poszczególnych instrumentów było bardzo naturalne i wierne. Można powiedzieć, że bas tego wzmacniacza specjalnie się nie narzuca, aczkolwiek ma pewne cechy charakterystyczne, takie jak szybkość, kontrola i, co najważniejsze, dobre zrównoważenie we wszystkich podzakresach (co po prostu uwielbiam). Taka końcówka, jak Exposure 3510 spokojnie może pracować w moim systemie jako referencyjny, równiutko brzmiący wzmacniacz, pozwalający idealnie zestroić zwrotnice w kolumnach głośnikowych właśnie ze względu na prawidłowy balans tonalny i zawsze pełną dyspozycję prądową, gdy wymaga tego materiał muzyczny.

Exposure 3510 kładzie równie duży nacisk na wierność i naturalność w zakresie średnich tonów. Średnica w wykonaniu brytyjskiego wzmacniacza jest otwarta i prezentowana z manierą typową dla tzw. brytyjskiej szkoły brzmienia. Instrumenty operujące w środkowym zakresie pasma częstotliwości zachowują naturalne barwy i są wyraźnie różnicowane pod względem dynamiki. Do tego dochodzi wysoka rozdzielczość, dzięki czemu nie musimy jakoś specjalnie wsłuchiwać się w muzykę, by wyłapać brzmieniowe smaczki i detale. Średnie tony są nieskrępowane i odtwarzane z równie wielkim rozmachem jak bas, dzięki czemu idealnie wpasowują się w solidną basową podstawę brytyjskiego wzmacniacza.

Exposure 3510

Zakres wysokich tonów urzeka objętością, harmonijnym wejściem w średnicę i nienachalnym stylem prezentacji poszczególnych instrumentów. W utworach z płyty "Libera Me" dużo dźwięków w zakresie wysokich tonów zostało odtworzonych bezpretensjonalnie, naturalnie i z właściwie dozowaną dynamiką w skali mikro. Góra pasma nie narzuca się, ale jednocześnie pozwala "uwolnić się" wielu dźwiękom, co również potęguje wrażenie jeszcze większej naturalności dźwięku.

Stereo w wykonaniu Exposure 3510 to przede wszystkim fenomenalna prezentacja objętościowo-przestrzenna. Oznacza to, że wzmacniacz ten nie cacka się z żadnym materiałem, skupiając swą uwagę przede wszystkim na pokazywaniu gabarytów poszczególnych instrumentów w sposób bliski temu, co można usłyszeć podczas wykonywania muzyki na żywo. I to właśnie z taką muzyką Exposure 3510 czuje się najlepiej – koncertowe nagrania Lee Ritenoura czy Schillera z berlińską orkiestrą symfoniczną wypadły więcej niż przekonująco. Potęga sceny budowanej przez kolumny opierała się głównie na pokazywaniu naturalnych rozmiarów źródeł pozornych i ich prawidłowej separacji, zarówno w głębi sceny, jak i na jej szerokości. Nawet niektóre studyjne nagrania prezentowane były z rozmachem, jakiego można by oczekiwać po znacznie droższych urządzeniach.

Podsumowanie

Wzmacniacz mocy Exposure 3510 doskonale wywiązuje się ze swojego zadania, oferując wysoką moc i wydajność prądową, co czyni go jedną z najbardziej elastycznych końcówek na rynku w swojej cenie. Wysoka moc i solidny, dopracowany układ zasilający mają wpływ na nieskrępowany i pełen swobody dźwięk, zarówno w kontekście reprodukowanej dynamiki, jak i kontroli w całym przetwarzanym paśmie częstotliwości.

3510 nie wprowadza do dźwięku zbyt wielu własnych cech, ale jednocześnie sprawia, że odtwarzana muzyka brzmi potężnie, z wigorem i rozmachem związanym z reprodukcją sceny dźwiękowej. Exposure sprawdzi się w wielu systemach dzielonych, zwłaszcza tych pracujących na dużych powierzchniach z wymagającymi większych dawek prądu kolumnami.

Werdykt: Exposure 3510

  • Jakość dźwięku

  • Jakość / Cena

  • Wykonanie

  • Możliwości

Plusy: Perfekcyjny balans tonalny: nienarzucająca się, ale szczegółowa góra pasma; otwarta i barwna średnica; zróżnicowany bas o perfekcyjnej kontroli. Scena budowana w oparciu o naturalnej wielkości źródła pozorne.

Minusy: Terminale wyjściowe akceptujące tylko wtyki bananowe.

Ogółem: Exposure 3510 imponuje dynamiką i mocą, dzięki czemu poradzi sobie z napędzaniem wymagających kolumn. Brzmienie wzmacniacza docenią wytrawni audiofile szukający wiernego i naturalnego przekazu.

Ocena ogólna:

PRODUKT
Exposure 3510
RODZAJ
Stereofoniczna końcówka mocy
CENA
8.995zł
WAGA
12kg
WYMIARY (S×W×G)
440×115×300mm
DYSTRYBUCJA
Rafko Dystrybucja
www.exposurehifi.pl
NAJWAŻNIEJSZE CECHY
  • Moc wyjściowa na kanał: 110W (8Ω, 1kHz)
  • Pasmo przenoszenia: 20Hz–20kHz (+/-0,5dB)
  • Całkowite zniekształcenia harmoniczne: <0,015% przy 1kHz
  • Stosunek sygnał/szum: 100dB
  • Impedancja wejściowa: 18kΩ
  • Czułość wejściowa: 1,85V przy 1kHz
  • Separacja kanałów: 60dB
  • Stopnie wyjściowe pracujące w klasie AB
  • Magazyn prądowy: 4x10.000µF
  • Toroidalny transformator zasilający o dużej mocy (400VA) i niskich szumach
  • Wysokiej klasy kondensatory elektrolityczne w części zasilającej
  • Wysokiej klasy kondensatory foliowe w części sygnałowej
  • Antywibracyjna obudowa
  • W pełni tranzystorowy dyskretny stopień wyjściowy
  • Wejścia analogowe niezbalansowane RCA: 1 para
  • Podwójne wyjścia ze stopni końcowych akceptujące wtyki typu banan
  • Zużycie energii: 400W (maks.)
  • Wersje kolorystyczne: czarny, tytanowy